Oznakowanie produktów przez producenta: Nie można sugerować, że produkt jest nadzwyczajny

Obowiązkiem producenta jest wprowadzanie do obrotu produktów oznakowanych zgodnie z przepisami, w sposób rzetelny i niewzbudzający wątpliwości konsumenta.

Aktualizacja: 25.12.2016 17:42 Publikacja: 25.12.2016 09:29

Oznakowanie produktów przez producenta: Nie można sugerować, że produkt jest nadzwyczajny

Foto: 123rf.com

Jeśli kakao o obniżonej zawartości tłuszczu tak jak podobne na rynku jest produktem zawierającym tylko jeden składnik, to oznaczanie go na etykiecie „100 proc. kakao" wprowadza konsumenta w błąd.

Sprawa dotyczyła oznakowania partii artykułów spożywczych wyprodukowanych przez spółkę. Chodziło o kakao o obniżonej zawartości tłuszczu. Kłopoty firmy z inspektorami jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych zaczęły się od „donosu" konsumenta.

Ten w kwietniu 2015 r. wystosował do wojewódzkiego inspektora wiadomość elektroniczną. Wskazał w niej, że informacja „100 proc. COCOA HIGH QUALITY" umieszczona na opakowaniu kakao o obniżonej zawartości tłuszczu wyprodukowanego przez spółkę narusza przepisy. Chodziło mu o to, że umieszczenie na opakowaniu produktu, jakim jest kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, informacji „100 proc. cacao", sugeruje konsumentom, że produkt ten posiada specjalne właściwości, których nie posiadają inne podobne. W konsekwencji, wspomniany konsument uznał, że oznakowanie spornego opakowania narusza obowiązujące przepisy prawa i wprowadza konsumenta w błąd.

Inspektor sprawdził

W związku z tym inspektor przeprowadził kontrolę w siedzibie spółki w zakresie jakości handlowej kakao.W jej wyniku stwierdzono nieprawidłowości i dokonano zabezpieczenia niewłaściwie oznakowanych dwóch partii kakao o obniżonej zawartości tłuszczu.

W zaleceniach pokontrolnych organ pierwszej instancji wezwał spółkę do usunięcia nieprawidłowości. Konkretnie zalecił usunięcie napisu o treści „100 proc. COCOA" z opakowań kakao o obniżonej zawartości tłuszczu a' 80g. a także usunięcie elementów oznakowania sugerujących specjalne właściwości produktu, tj. „100 proc. COCOA", „HIGH QUALITY" oraz „ROYAL" i „EXTRA" i podanie konkretnej, rzeczywistej zawartości tłuszczu kakaowego na opakowaniach.

Ekstra dark

Spółka zgłosiła wnioski i zastrzeżenia do postępowania. Wskazała, iż informacja „100 proc. cocoa" umieszczona na spornym opakowaniu nie świadczy o szczególnych właściwościach produktu, ale jedynie stanowi informację podstawową dotyczącą składu. Ponadto w jej ocenie organ nie zakwestionował w żaden sposób wysokiej jakości jej produktów, a zatem nieuprawnione jest wezwanie do usunięcia z opakowania oznaczenia „high quality". Określenie „extra dark" jest zaś wyłącznie określeniem rzeczywistych cech organoleptycznych produktu, którego barwę określono jako ciemną, czerwonobrązową. W konsekwencji nie można mówić o wprowadzaniu konsumenta w błąd.

W tej sytuacji wojewódzki inspektor w ogóle zakazał spółce wprowadzania do obrotu partii spornego kakao. Decyzji nadał klauzulę natychmiastowej wykonalności. Jednocześnie odstąpił od zalecenia pokontrolnego dotyczącego usunięcia wyrażeń „high quality" i „royal cacao extra dark" z opakowań spornego produktu.

Spółka odwołała się od tej decyzji. Główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych uchylił zakwestionowane rozstrzygnięcie, ale nakazał spółce, żeby zmieniła oznakowanie produktu poprzez usunięcie napisu o treści „100 proc. COCOA" z etykiety oraz precyzyjne podanie zawartości tłuszczu kakaowego.

Inspektor wyjaśnił, że spółka dopuściła się naruszenia przepisów prawa żywnościowego, z uwagi na zamieszczanie informacji, które przez odniesienie do wysokiej jakości produktu i użytych surowców mogły powodować w konsumencie przeświadczenie, iż ma do czynienia z artykułem lepszym jakościowo. Tymczasem każde dostępne na rynku kakao, składa się w 100 proc. z ziaren kakaowca.

W ocenie urzędników w sytuacji, gdy producent stosuje chwyty marketingowe, mające na celu wyróżnienie produktu na tle pozostałych artykułów o podobnych bądź tych samych właściwościach, mamy do czynienia z nadużyciem zaufania konsumentów. Zamieszczenie napisu „100 proc. COCOA", w celu uatrakcyjnienia oraz wyróżnienia artykułu rolno-spożywczego na tle innych produktów, stanowi naruszenie godzące w zasady konkurencyjności na rynku produktów żywnościowych.

Oznakowanie produktu nie powinno wskazywać, że posiada cechy wyjątkowe, niespotykane w podobnych środkach spożywczych. W tym wypadku nie może sugerować, że produkt jest lepszy od innych, bo jest wytworzony w 100 proc. z ziarna kakaowca, podczas gdy do produkcji kakao o obniżonej zawartości cukrów nie stosuje się innych składników niż ziarna kakaowca.

Sprawa trafiła na wokandę, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie przyznał racji spółce.Sąd przypomniał, że oznakowanie artykułów rolno-spożywczych stanowi istotny element jakości handlowej. Obowiązkiem producenta jest wprowadzanie do obrotu produktów oznakowanych zgodnie z przepisami, w sposób rzetelny i niewzbudzający wątpliwości konsumenta.

Po analizie przepisów i stanu faktycznego WSA uznał, że skarżąca jako producent, dopuściła się naruszenia przepisów prawa żywnościowego z uwagi na zamieszczanie na spornej partii kakao informacji „100 proc. COCOA". Ta bowiem przez odniesienie do wysokiej jakości produktu i użytych surowców mogła powodować w konsumencie przeświadczenie, że ma do czynienia z artykułem lepszym jakościowo.

Jak tłumaczono w uzasadnieniu każde dostępne na rynku kakao składa się w 100 proc. z ziaren kakaowca. Wynika to z przepisów prawa, które wymaga, aby wszystkie tego typu produkty dostępne na rynku nie zawierały innych składników niż kakao. A zatem produkt, który w składzie nie będzie miał 100 proc. kakao, nie może stanowić produktu o tej nazwie.

Przy produkcji kakao o obniżonej zawartości cukru, nie jest możliwy dodatek innych składników, niż ziarna kakaowca. Dlatego w ocenie WSA umieszczenie w oznakowaniu informacji „100 proc. COCOA" sugeruje potencjalnemu nabywcy, że inni producenci kakao, którzy takiego zapisu w oznakowaniu swoich produktów nie zamieścili, stosują szerszą gamę surowcową podczas procesu produkcji.

Prawdziwe parametry produktu

Oznakowanie produktu nie powinno wskazywać, że posiada cechy wyjątkowe, niespotykane w podobnych środkach spożywczych. Nie może więc sugerować, jak w przypadku spornego produktu, że jest on lepszy od innych.

Sąd zauważył, że praktykę polegającą na rozpowszechnianiu prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd uznaje się również za działanie wprowadzające w błąd. W konsekwencji informacja wyeksponowana, jak w spornym produkcie skarżącej, choć odpowiada prawdzie – powoduje, że nie spełnia on wymagań jakości handlowej.

W wyroku wskazano, że przeciętny konsument to niewątpliwie osoba, która nie posiada specjalistycznej wiedzy z zakresu prawa żywnościowego. Może więc nie wiedzieć, że kakao o obniżonej zawartości tłuszczu to produkt z zawartością 100 proc. ziaren kakaowca. W tej sytuacji, wbrew zapewnieniom skarżącej, można spodziewać się, że przeciętny konsument, mając do wyboru dwa produkty z których tylko jeden będzie posiadał informację „100 proc. COCOA", wybierze artykuł o zadeklarowanej zawartości ziarna kakaowca, uznając go za produkt pełnowartościowy, i tym samym lepszy.

Sąd zgodził się też, że podanie jedynie przedziału procentowego zawartości tłuszczu kakaowego wprowadza konsumenta w błąd co do składu produktu, gdyż uniemożliwia mu poznanie jego prawdziwych parametrów jakościowych.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 6 września 2016 r., sygn. akt VI SA/Wa 197/16.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.tarka@rp.pl

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów