To kolejny istotny pogląd Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czyli pisemne stanowisko, w którym Urząd przedstawia argumenty i poglądy ważne dla danego sporu, opierając się na określonym stanie faktycznym i prawnym. Z tego względu ocena przedstawiona w istotnym poglądzie nie może być odniesieniem do innych spraw.
Najnowszy istotny pogląd wydany został w sprawie konsumentów, którzy domagają się od Banku BPH zwrotu nadpłat waloryzacyjnych oraz stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego. Powołują się na nieważny charakter postanowień użytych przez Bank BPH. Postępowania w tej sprawie (sygn. akt I C 3846/15) toczy się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie.
Pierwsze z postanowień kwestionowanych przez klientów banku dotyczy wyliczenia i przeliczania salda kredytu, drugie i trzecie natomiast sposobu wyliczania kursu kupna sprzedaży franka szwajcarskiego oraz spłaty rat w tej walucie. Zdaniem UOKiK, wskazane przez powodów klauzule są niedozwolone, ponieważ doprowadzają do sytuacji, w której bank może jednostronnie ustalać wysokość opłat. BPH informuje w umowie, że dolicza własną marżę, ale nie podaje jej wartości ani sposobu w jaki jest obliczana.
- Postanowienia umowy dawały zbyt duże uprawnienia bankowi, który i tak jest dominującą stroną w relacjach z konsumentem. Umożliwiały dowolne ustalanie kryteriów mających wpływ na wysokość rat. Jednocześnie kredytobiorca nie mógł sprawdzić na jakiej podstawie bank wycenia swoją marżę – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ocenie Prezesa UOKiK, uznanie przez sąd podważanych postanowień umowy zawartej z bankiem za niedozwolone może oznaczać, że cała umowa będzie nieważna. Dzieje się tak, ponieważ szkodliwe dla konsumenta postanowienia nie obowiązują od momentu zawarcia umowy. Co więcej, nie ma możliwości ich zastąpienia przepisami ustawy. Orzeczenie sądu o nieważności umowy powinno nastąpić jedynie w sytuacji, gdy konsument w pełni akceptuje takie rozwiązanie.