Prezes UOKiK nałożył na bank karę w wysokości ponad 3,5 mln zł, nakazał przeliczenie oprocentowania i zrekompensowania strat konsumentom za wszystkie okresy, kiedy wystąpiło ujemne oprocentowanie.
Postępowanie przeciwko Raiffeisen Bank Polska zostało wszczęte pod koniec października 2015 roku i obejmowało także umowy zawierane przez konsumentów z Polbankiem. Bank bez akceptacji klientów próbował jednostronnie wprowadzić do umów postanowienie, zgodnie z którym ujemna stawka LIBOR wynosiła zero. Zgodnie z przepisami, jest to istotny element umowy i na każdą zmianę musi się zgodzić konsument.
Raiffeisen Bank Polska wycofał się z tej praktyki, lecz pomimo tego nie uwzględnia ujemnego oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich (CHF), jeśli wystąpi ujemny LIBOR. Bank w umowach kredytowych sposób ustalania oprocentowania określił jako sumę stawki bazowej LIBOR i marży kredytu, jednak gdy LIBOR spada poniżej zera, a suma stawki LIBOR i marży kredytu wynosi mniej niż zero, nie obniża odpowiednio rat kredytów.
W związku z tym Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że Raiffeisen Bank Polska naruszył zbiorowe interesy konsumentów. – Bank określił w umowie sposób ustalania oprocentowania. Jednak nie przestrzega tej reguły. Gdy LIBOR jest ujemny i jednocześnie jego wartość bezwzględna przewyższa wysokość marży przyjmuje, że wartość oprocentowania wynosi zero. W efekcie klienci banku płacą wyższe raty – mówi Marek Niechciał, Prezes UOKiK.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożył na Raiffeisen Bank Polska karę ponad 3,5 mln zł i nakazał przeliczanie oprocentowania zgodnie z umową. Raiffeisen Bank Polska już w trakcie trwania postępowania oddał klientom w części różnicę między pobranym oprocentowaniem, a tym, które powinien pobrać, uwzględniając ujemne oprocentowanie. Na mocy decyzji bank został zobowiązany do zrekompensowania strat konsumentom za wszystkie okresy, kiedy wystąpiło ujemne oprocentowanie. Bank opublikuje decyzję urzędu na swojej stronie internetowej.