Rz: Czy to już zimna wojna ?w stosunkach między USA ?i Rosją?
David Kramer:
Może jeszcze nie zimna wojna, ale prezydent Putin zachowuje się tak, jakby ona rzeczywiście już wróciła. Postrzega świat w kategoriach gry o sumie zerowej. Każdą inicjatywę Ukrainy czy innego kraju sąsiedzkiego, która ma zacieśnić współpracę z Europą, uważa za zagrożenie i jej przeciwdziała. Tak było w Gruzji, w Mołdawii, Armenii, a teraz widzimy to na Ukrainie.
Na ile to zmieniło postrzeganie Rosji w Waszyngtonie?
Kongres staje się w tej sprawie coraz bardziej radykalny. Ten proces zaczął się w 2012 r., gdy ogromną większością głosów przyjęto ustawę zakazującą wjazdu do USA i zamrażającą konta bankowe osób odpowiedzialnych za śmierć Sergieja Magnickiego. Potem mieliśmy przyznanie azylu Edwardowi Snowdenowi. Ale inwazja na Ukrainę ?jest przełomem. Kongres podejmie bardzo zdecydowane działania wobec Rosji, jeśli administracja Obamy będzie zwlekać z jasną odpowiedzią.