Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego chińskie satelity latały nad ukraińskim terytorium podczas rosyjskich ataków?
- Co wskazuje na coraz bliższą współpracę wywiadowczą między Pekinem a Moskwą?
- Jakie są możliwości chińskich satelitów Yaogan?
Gdy zapytano niedawno rzecznika rosyjskiego prezydenta, Dmitrija Pieskowa, czy Rosja otrzymuje informacje od chińskiego wywiadu, ten jednoznacznie temu nie zaprzeczył, udzielając wymijającej odpowiedzi.
– Posiadamy własny potencjał, w tym i kosmiczny, który służy do wypełniania zadań w „specjalnej operacji wojskowej” (tak Kreml nazywa wojnę z Ukrainą – red.) – oświadczył Pieskow.
Wymijająca była również odpowiedź biura prasowego chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. „Nie znamy sytuacji, o której pan wspomina” – napisało w odpowiedzi na pytanie korespondenta ukraińskiej agencji Ukrinform, który pytał o to samo.
Chińskie satelity krążyły nad Lwowem w czasie rosyjskiego nalotu
Kilka dni wcześniej o takiej współpracy informował pracownik ukraińskiego wywiadu Ołeh Aleksandrow. – Istnieją dowody na współpracę na wysokim szczeblu między Chinami i Rosją, w zakresie satelitarnego rozpoznania terytorium Ukrainy w celu identyfikacji i dalszego rozpoznania strategicznych obiektów do zniszczenia. Jak widzieliśmy w ostatnich miesiącach, obiekty te mogą należeć do zagranicznych inwestorów – powiedział, nie podając jednak żadnych szczegółów.