„Islamska Republika (Iranu) osiągnęła swój kres i weszła w proces rozpadu” - oświadczył były następca tronu. „(Ajatollah Ali) Chamenei, jak przerażony szczur, ukrył się pod ziemią i stracił kontrolę nad sytuacją. To co się rozpoczęło jest nieodwracalne. Przyszłość jest świetlana i razem możemy przejść przez ten ostry zakręt naszej historii” - dodał.
Pahlavi nawiązał do doniesień, że w związku z działaniami militarnymi Izraela przeciwko Iranowi ajatollah Chamenei, najwyższy przywódca duchowy Iranu, miał ukryć się w podziemnym bunkrze. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że Izrael przygotował plan wyeliminowania ajatollaha, ale zgody na to nie wyraziły Stany Zjednoczone. Donald Trump napisał w serwisie Truth Social, że USA wiedzą, gdzie znajduje się ajatollah zapewniając przy tym, że USA na razie nie zamierzają go zabić.
Syn irańskiego szacha: Nadszedł czas, by odzyskać Iran
„W tych trudnych dniach moje serce jest przy bezbronnych obywatelach, którzy byli krzywdzeni i padli ofiarą podżegania wojennego Chameneiego i jego iluzji. Przez lata, próbowałem ochronić ojczyznę przed tym, by pochłonął ją płomień wojny” - podkreślił Pahlavi.
Były następca tronu stwierdził następnie, że upadek ajatollahów będzie oznaczał „koniec 46-letniej wojny Islamskiej Republiki z irańskim narodem”.