Reklama

Izraelscy żołnierze przyjechali karetką i zabili staruszkę. Ekspert: Zbrodnia wojenna

Analiza nagrania z monitoringu pokazuje, że izraelscy żołnierze użyli pojazdu oznakowanego jako ambulans do przeprowadzenia akcji na Zachodnim Brzegu, która zakończyła się śmiercią dla 80-letniej Palestynki. Izraelskie wojsko twierdzi, że zdarzenie jest analizowane.

Publikacja: 12.01.2025 23:56

Izraelski żołnierz podczas operacji wojskowej na Zachodnim Brzegu

Izraelski żołnierz podczas operacji wojskowej na Zachodnim Brzegu

Foto: PAP/EPA/ALAA BADARNEH

zew

19 grudnia 80-letnia Palestynka Halima Abu Leil została śmiertelnie postrzelona przez żołnierzy Izraelskich Sił Obronnych (IDF), którzy przeprowadzali nalot w obozie dla uchodźców Balata, położonym na obrzeżach miasta Nablus na Zachodnim Brzegu. Dwa dni poźniej dzieci zabitej przekazały Sky News, że ich matka szła po zakupy, gdy została sześciokrotnie postrzelona przez żołnierzy izraelskich sił specjalnych. Wkrótce po postrzale kobieta zmarła.

- Widzieli, że to starsza kobieta, ale postrzelili ją sześć razy - w nogę, w klatkę piersiową - powiedziała córka 80-latki dodając, że jej matka przysiadła na ziemi po tym, jak została ranna w nogę.

Czytaj więcej

Konflikt Izrael-Hamas. Drastycznie zaniżona liczba ofiar wojny w Gazie?

Akcja żołnierzy Izraela w obozie dla uchodźców. Zginęła 80-letnia kobieta

Portal Sky News opublikował analizę nagrania z monitoringu, które przedstawia moment, na którym Palestynka zostaje śmiertelnie ranna. Nagranie pokazuje, że niektórzy żołnierze wojsk Izraela przyjechali na akcję karetką pogotowia. Na klipie widać, jak Halima Abu Leil idzie ulicą, mijając trzech mężczyzn, z których jeden mógł być uzbrojony - według Sky News, możliwe, że byli to członkowie miejscowych bojówek. Na nagraniu widać, jak mężczyźni przechodzą parę kroków, a jeden siada na schodach. Tymczasem 80-latka przystaje, by porozmawiać z inną robiącą zakupy kobietą.

Następnie na miejscu pojawia się ambulans, który wolno jedzie ulicą. Za nim nadjeżdża biała furgonetka. Po chwili otwierają się drzwi tego pojazdu i pojawia się smużka dymu, co sugeruje, że padł strzał. W tym momencie Halima Abu Leil pada na ziemię. Mężczyźni uciekają. Z analizy Sky News wynika, że widoczny na nagraniu dym w pobliżu ścian to wynik wielu strzałów. W obozie dziennikarze znaleźli w ścianach ślady po pociskach w miejscu, gdzie stała 80-latka. Na nagraniu widać też, jak z karetki pogotowia wychodzą prawdopodobnie izraelscy żołnierze w hełmach, z plecakami, karabinami i innym sprzętem, żołnierze wychodzą także z białej furgonetki. „Wygląda, jakby Halima znów została trafiona, pada na ziemię” - czytamy.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Armia izraelska czeka na ortodoksyjnych Żydów. Dlaczego są zwolnieni ze służby wojskowej?

Oświadczenie izraelskiego wojska

Brytyjski portal przypomniał, że w dniu, który zginęła 80-latka z Palestyny, Izraelskie Siły Obronne oświadczyły, że przeprowadzały na terenie obozu Balata „działania antyterrorystyczne”. Pytane przez Sky News o nagranie izraelskie wojsko odparło, że działa zgodnie z prawem międzynarodowym, a „wspomniany incydent jest analizowany”. „Zbadane zostanie użycie pojazdu pokazanego na nagraniu oraz twierdzenia o obrażeniach u osób niezaangażowanych podczas wymiany ognia między terrorystami a naszymi siłami” - dodano.

Izraelscy żołnierze popełnili zbrodnię wojenną?

Sky News zaznaczyło, że użycie oznakowanego pojazdu medycznego podczas operacji sił bezpieczeństwa, jak również zabicie 80-latki, może stanowić naruszenie Konwencji Genewskiej i zbrodnię wojenną. Sprawę skomentowała Francesca Albanese, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich. W rozmowie z portalem powiedziała, iż z nagrania już na pierwszy rzut oka widać, że nie podjęto żadnych środków ostrożności „w ramach działań, których legalność jest dyskusyjna”, by uniknąć ofiar wśród cywilów. Według niej, nie zastosowano także zasady proporcjonalności. - Więc to było zabójstwo z zimną krwią i to może być zbrodnia wojenna jako zabójstwo pozasądowe - oceniła Albanese.

Czytaj więcej

Dlaczego sprawą Netanjahu zaszkodziliśmy sobie na dekady?

Z danych ONZ wynika, że po 7 października 2023 r., czyli ataku Hamasu na Izrael, izraelscy żołnierze i osadnicy zabili na okupowanych terenach palestyńskich co najmniej 813 Palestyńczyków, w większości nieuzbrojonych, w tym 15 kobiet i 177 dzieci. Biuro wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka na okupowanych terenach palestyńskich oświadczyło w komentarzu do śmierci Halimy Abu Leil, że każde umyślne zabicie przez izraelskie siły bezpieczeństwa Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu, którzy nie stanowią bezpośredniego zagrożenia życia, jest niezgodne z międzynarodowymi przepisami o prawach człowieka i jest zbrodnią wojenną w kontekście izraelskiej okupacji terytorium palestyńskiego”. ONZ wezwało do dokładnego zbadania sprawy śmierci 80-latki i oceniło, że jeśli są dowody na naruszenie standardów, to winni muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Chan Junus na południu Strefy Gazy, budynki zniszczone przez wojska Izraela

Chan Junus na południu Strefy Gazy, budynki zniszczone przez wojska Izraela

Foto: REUTERS/Mohammed Salem

Reklama
Reklama

Wojna w Strefie Gazy

Według danych palestyńskiego resortu zdrowia, od 7 października 2023 r. w wyniku działań izraelskich wojsk w Strefie Gazy zginęło ponad 46 tys. Palestyńczyków, głównie kobiety i dzieci. Obecnie dla mieszkańców Gazy problemem są też niskie temperatury i padające deszcze, ponieważ ponad milion osób mieszka tam w namiotach lub innych prowizorycznych schronieniach. Znaczna część infrastruktury została zniszczona, a ponad 80 proc. liczącej 2,3 mln ludzi populacji musiało opuścić swoje domy.

Palestyńskie dziecko na gruzach budynku po izraelskim ataku w Gazie

Palestyńskie dziecko na gruzach budynku po izraelskim ataku w Gazie

Foto: REUTERS/Rami Ali

W niedzielę odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden rozmawiał z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. Biały Dom podał, że rozmowa dotyczyła wysiłków na rzecz doprowadzenia do zawieszenia broni oraz zwolnienia przez Hamas zakładników, uprowadzonych w październiku 2023 r. Biden podkreślił potrzebę zwiększenia pomocy humanitarnej dla Gazy, co, zaznaczył, będzie możliwe po zatrzymaniu walk. Netanjahu poinformował Bidena o przebiegu prowadzonych w Katarze negocjacji dotyczących zakładników. W niedzielę w rozmowie z CNN doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, Jake Sullivan, powiedział, że strony są blisko zawarcia porozumienia. Wiceprezydent-elekt J.D. Vance na antenie Fox News przekazał, że spodziewa się ogłoszenia uwolnienia amerykańskich zakładników na Bliskim Wschodzie w ostatnich dniach urzędowania Bidena. Donald Trump zostanie zaprzysiężony 20 stycznia.

Miasto Gaza, fotografia z 4 stycznia

Miasto Gaza, fotografia z 4 stycznia

Foto: REUTERS/Dawoud Abu Alkas

- Codziennie słyszymy, że trwają negocjacje, ale niczego nie widzimy. Kiedy zobaczymy to tu, na miejscu, to uwierzymy w rozejm - powiedział cytowany przez AP Mazen Hammad, mieszkaniec Chan Junus.

Konflikty zbrojne
Piotr Woyke, dyrektor IWF: Rosjanom nie zależy na długotrwałym zawieszeniu broni
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama