Reklama
Rozwiń
Reklama

Ukraina: Wojna jak sprzed 100 lat. Ile Rosja może podbić przed nadejściem Trumpa

W ciągu ostatnich miesięcy rosyjska armia ciągle podbijała ukraińskie terytorium. Teraz zagrożone są główne punkty ukraińskiego oporu, a Kreml szykuje kolejny atak.

Publikacja: 27.11.2024 04:22

Ukraina: Wojna jak sprzed 100 lat. Ile Rosja może podbić przed nadejściem Trumpa

Foto: REUTERS/Maksym Kishka

– Jak duże są rosyjskie zasoby, nawet nie będę próbował szacować, bo jeszcze niedawno wszyscy żyliśmy iluzjami. Wtedy (dowódca ukraińskiego wywiadu wojskowego) generał Budanow mówił, że do początku października rosyjski potencjał ofensywny zostanie całkowicie wyczerpany. Jak widzimy, kończy się listopad, a ataki Rosjan są kontynuowane co najmniej na siedmiu odcinkach frontu. Przy tym na niektórych są to walki tak zajadłe i na taką skalę, że mowy nie ma o wyczerpywaniu się zasobów – mówi ukraiński ekspert wojskowy Władisław Selezniow.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Konflikty zbrojne
Marek Świerczek: W Polsce postrzegamy Rosjan jako nieudolnych barbarzyńców. Tak nie jest
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Konflikty zbrojne
„Taka mieszanka może go zmieść z Kremla”. Gen. Polko o działaniach Putina
Konflikty zbrojne
Czy Europa może pokonać Rosję? Jest nowy raport
Konflikty zbrojne
Szwedzkie lęki wobec Moskwy. Strach przed Rosją napływa falami
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Konflikty zbrojne
Zamknięte lotniska w Belgii. Drony w pobliżu portów lotniczych w Brukseli i Liège
Reklama
Reklama