Dyrektor AJC: Przez ten rok, od 7 października, świat dla Żydów zmienił się na gorsze

Izrael prowadzi wojnę z Hamasem, Hezbollahem, na Zachodnim Brzegu, gdzie jest 27 organizacji terrorystycznych, z Huti z Jemenu, bojówkami z Iraku, Iranem oraz Syrią, gdzie Irańczycy wspierają reżim Assada – mówiła w programie „Rzecz w tym” Agnieszka Markiewicz, szefowa biura American Jewish Committee na Europę Środkową.

Publikacja: 02.10.2024 16:19

Dyrektor AJC: Przez ten rok, od 7 października, świat dla Żydów zmienił się na gorsze

Foto: REUTERS/Amir Cohen

Na Izrael w ciągu ostatnich godzin spadło kilkaset irańskich rakiet balistycznych. Sytuacja w regionie, jej międzynarodowe reperkusje, a także zbliżająca się rocznica ataku Hamasu na Izrael, gdy zginęło 1200 Izraelczyków, a 250 zostało uprowadzonych do Gazy – to były tematy środowego wydania podcastu „Rzecz w tym”.

- Hezbollah zaatakował Izrael od razu po ataku Hamasu 7 października 2023 roku, zanim Izrael podjął jakąkolwiek odpowiedź – przypominała Agnieszka Markiewicz, szefowa biura American Jewish Committee na Europę Środkową. – Ponad sto tysięcy Izraelczyków z powodu ostrzału Hezbollahu prowadzonego z Libanu, nie może od roku wrócić do swoich domów – mówiła.

Jej zdaniem na działalność Iranu należy patrzeć w szerszym kontekście: - Jednym celem Iranu jest likwidacja Izraela, po prostu fizyczna likwidacja. Drugim – dominacja nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale w ogóle na świecie.

rp.pl

- Pamiętajmy, że te same irańskie drony Shahed, którymi jest bombardowany Izrael, codziennie są wykorzystywane przez Rosję do atakowania Ukrainy. Przez cały wrzesień nie było jednego dnia, kiedy drony typu Shahed nie spadałyby na Ukrainę – mówiła Markiewicz. I pytała: - Dlaczego nie widzimy oczywistych związków pomiędzy Iranem a Rosją?

- Nie możemy zaakceptować faktu, że jakieś państwo jest codziennie atakowane i jego mieszkańcy nie mogą po prostu spokojnie żyć na terenie swojego państwa – podkreślała.

Izrael musi się bronić na siedmiu frontach

Szefowa AJC Central Europe uważa, że Izrael musi się bronić na siedmiu frontach. – Prowadzi wojnę z Hamasem, Hezbollahem, na Zachodnim Brzegu, gdzie jest 27 organizacji terrorystycznych, z Huti z Jemenu, bojówkami z Iraku, Iranem oraz Syrią, gdzie Irańczycy wspierają reżim Assada – wyliczała Markiewicz.

Zdaniem gościa programu „Rzecz w tym” z punktu widzenia społeczności żydowskiej na świecie świat zmienił się na gorsze ze względu na „bezprecedensowy wzrost antysemityzmu na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych”.

Czytaj więcej

Atak Iranu na Izrael. Ekspert: Coraz bardziej popularne jest rozwiązanie ekstremalne

- Izrael można krytykować i decyzje, które podejmuje polityczne, tak jak tak jak wszystko, co dzieje się w każdym innym kraju. Izrael jest demokracją i zresztą odbywające się co tydzień protesty przeciw rządowi, są tego najlepszym przykładem. Nikt nie blokuje wyrażania opinii i bardzo ostrego sporu politycznego, jaki ma miejsce w Izraelu. To jest normalna cecha demokracji – mówiła Markiewicz. Ale zwracała uwagę na to, że ta normalna krytyka działań państwa Izrael często przekracza granice antysemityzmu: - Wiodące media zachodnie mają problem z tym, żeby nazwać Hezbollah organizacją terrorystyczną, tylko używają jakichś enigmatycznych określeń. Najważniejsze światowe instytucje mają problem z tym, żeby wymienić, który kraj zaatakował Izrael, czyli Iran. Kiedy nie nazywamy rzeczy po imieniu, tylko mówimy o eskalacji przemocy w regionie, to to nie jest w porządku – mówiła.

Na Izrael w ciągu ostatnich godzin spadło kilkaset irańskich rakiet balistycznych. Sytuacja w regionie, jej międzynarodowe reperkusje, a także zbliżająca się rocznica ataku Hamasu na Izrael, gdy zginęło 1200 Izraelczyków, a 250 zostało uprowadzonych do Gazy – to były tematy środowego wydania podcastu „Rzecz w tym”.

- Hezbollah zaatakował Izrael od razu po ataku Hamasu 7 października 2023 roku, zanim Izrael podjął jakąkolwiek odpowiedź – przypominała Agnieszka Markiewicz, szefowa biura American Jewish Committee na Europę Środkową. – Ponad sto tysięcy Izraelczyków z powodu ostrzału Hezbollahu prowadzonego z Libanu, nie może od roku wrócić do swoich domów – mówiła.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Izrael zaatakował misję pokojową ONZ. To nie pierwszy taki przypadek
Konflikty zbrojne
Ukraińcy: Rosjanie równają z ziemią Torećk. Mają przewagę liczebną
Konflikty zbrojne
Izraelski minister straszy Iran. W Libanie żołnierze wciągają na maszt izraelską flagę
Konflikty zbrojne
W nocy Izrael zbombardował Syrię. Celem m.in. fabryka samochodów