Reklama

„Nie wiemy, co się dzieje”. Strach i dezorientacja Rosjan w Sudży

Ciała leżące na ulicach, samochody z dziurami od kul, połowa twarzy Lenina oderwana od pomnika na placu – tak wygląda rosyjskie miasto Sudża, przy granicy z Ukrainą. „Jest to scena boleśnie znajoma Ukrainie, choć dotychczas obca Rosji” – komentuje CNN.

Publikacja: 17.08.2024 10:18

„Nie wiemy, co się dzieje”. Strach i dezorientacja Rosjan w Sudży

Foto: ANATOLIY ZHDANOV / Kommersant Photo / AFP

rbi

Przygraniczne miasto Sudża zostało zaatakowane przez Ukrainę jedenaście dni temu, w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że jest kontrolowane przez Ukrainę. „Kiedy dwa lata temu prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął swoją wybraną wojnę, Rosja nie spodziewała się kontrataku” – komentuje CNN.

Dziennikarze stacji wjechali do Rosji w towarzystwie ukraińskiego wojska, mijając posterunek graniczny, zniszczony w wyniku pierwszego ataku Ukrainy. „Ponieważ panoramę miasta przed sobą od czasu do czasu zasłaniał czarny dym powstały w wyniku eksplozji, sama droga była surrealistycznie spokojna. Po obu stronach spokojne pola, niegdyś chronione przez supermocarstwo z czasów zimnej wojny, które nie widziało inwazji od czasów nazistów” – opisują reporterzy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Reklama
Reklama