Stany Zjednoczone chcą zapobiec wojnie. Wybór nowego lidera Hamasu nic nie zmienia (WIDEO)

Amerykanie liczą nadal na skuteczność swej dyplomacji oraz demonstracje swej potęgi militarnej w regionie Bliskiego Wschodu.

Publikacja: 07.08.2024 19:54

Jahja Sinwar

Jahja Sinwar

Foto: Mahmud HAMS / AFP

– Polowanie na Sinwara nie zakończy się, dopóki go nie złapiemy, żywego lub martwego – zapewnił w środę na konferencji prasowej Daniel Hagari, rzecznik izraelskiej armii. W izraelskich mediach jest od dawna przedstawiany jako chodzący trup. Ukrywa się skutecznie w Strefie Gazy. Decyzją kilkudziesięcioosobowej palestyńskiej szury Jahja Sinwar zastąpił zabitego przez Mosad w ubiegłym tygodniu w Teheranie Islaila Haniję na stanowisku politycznego lidera Hamasu.

Stany Zjednoczone pragną uniknąć wojny w czasie wyborów

Uchodzi za głównego organizatora barbarzyńskiej inwazji na Izrael w październiku ubiegłego roku, co stało się przyczyną izraelskiego odwetu w postaci niezwykle krwawej wojny w Strefie Gazy. Z racji nowej funkcji to Sinwar będzie koordynatorem Hamasu w negocjacjach z Izraelem na temat zawieszenia broni w Gazie. Zastąpić ma w tej roli umiarkowanego Ismaila Haniję. Jednak i wcześniej nic w sprawie negocjacji nie mogło się wydarzyć bez udziału Sinwara. Potwierdził to właśnie amerykański sekretarz stanu Antony Blinken już po wyborze Sinwara, zapewniając równocześnie, że negocjacje osiągnęły końcową fazę i wkrótce powinny się zakończyć porozumieniem.

Czytaj więcej

Hamas ma nowego przywódcę. "Nieprzejednany wróg Izraela i bezwzględny egzekutor"

 – Administracja Bidena pragnie uniknąć wojny w czasie wyborów i robi wszystko, aby uspokoić sytuację na Bliskim Wschodzie. Trudno sobie jednak wyobrazić, w jaki sposób uczestnicy negocjacji w sprawie Gazy mieliby się kontaktować z zakonspirowanym Sinwarem. Każdy kontakt związany jest z ryzykiem wykrycia jego lokalizacji, co oznacza jego koniec – mówi „Rzeczpospolitej” Nadim Shehadi, w przeszłości ekspert Chatham Hause, brytyjskiego think tanku. 

Warunkiem zawieszenia broni jest uwolnienie przez Hamas izraelskich zakładników

Jak pisze „Jerusalem Post”, w ocenie amerykańskiej dyplomacji porozumienie o zawieszeniu broni jest kluczem do deeskalacji napięcia w regionie, gdyż przerwanie walk w Strefie Gazy doprowadzić może do uspokojenia sytuacji na granicy Izraela z Libanem i wstrzymania ostrzału przez Hezbollah.  Warunkiem powodzenia takiego scenariusza jest nie tylko zgoda Hamasu, ale i rządu premiera Beniamina Netanjahu, którego dwaj ministrowie ze skrajnej prawicy zgłaszają sprzeciw, grożąc wyjściem z koalicji. Porozumienie miałoby zakładać uwolnienie pierwszej grupy zakładników w czasie sześciotygodniowego przerwania walk. W tym czasie miałyby się toczyć rozmowy w sprawie trwałego zakończenia konfliktu.

Czytaj więcej

Po zamachach na Haniję i Szukra Bliski Wschód coraz bliżej wielkiej wojny

– Taki rozwój sytuacji jest w obecnych warunkach absolutnie niemożliwy. Bliski Wschód znajduje się w cyklu narastającego napięcia i dopiero po jego zakończeniu można spodziewać się pewnej deeskalacji – mówi „Rzeczpospolitej” Hugh Lovatt, ekspert European Council on Foreign Relations. Jest przekonany, że Iran przeprowadzi akcję odwetową wobec Izraela. Będzie to silniejszy atak od tego, jaki miał miejsce w kwietniu tego roku w odpowiedzi na zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku.

Iran nie chce wywołać wielkiej wojny regionalnej, jednak wszystko zależeć będzie od odpowiedzi Izraela

Hugh Lovatt, ekspert European Council on Foreign Relations

Podobnie jak wtedy celem odwetu nie będzie wyrządzenie wielkich szkód w Izraelu. – Iran nie chce wywołać wielkiej wojny regionalnej, jednak wszystko zależeć będzie od odpowiedzi Izraela – przekonuje Lovatt. Tymczasem w stolicy Libanu głos zabrał za pośrednictwem video Hasan Nasr Allah, przywódca Hezbollahu, zapowiadając nieuchronny odwet. Uczynił to nie po raz pierwszy po licznych izraelskich zamachach na czołowych przewódców jego organizacji wspieranej finansowo i militarnie przez Iran. – Samo oczekiwanie w Izraelu na odwet jest jego częścią – powiedział, zapewniając, że „nic nas nie powstrzyma, bez względu na konsekwencje”. Nie jest tajemnicą, że decyzja o działaniach Hezbollahu zapadnie w Teheranie. 

Konflikty zbrojne
Izrael atakuje Syrię po upadku Asada. Szczęście sprzyja państwu żydowskiemu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Ukraińscy zdrajcy na celowniku. Kreml bez odpowiedzi na zamachy
Konflikty zbrojne
Ajatollah Ali Chamenei mówi o „spisku” w Syrii. Cios chce przekuć w sukces, ma propozycję
Konflikty zbrojne
Prof. Roman Kuźniar: Nowej fali uchodźców nie należy się spodziewać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Tusk mówi o możliwym terminie rozpoczęcia rozmów pokojowych