Napięcie w całym regionie rośnie z każdą godziną.
W oczekiwaniu na zmasowany atak lądowy izraelskiej armii północna cześć Strefy Gazy stopniowo się wyludnia. Setki tysięcy ludzi uciekają na południe bez gwarancji, że poprawi to ich los. Potężne zgrupowanie izraelskiej armii jest już gotowe do ataku.
Czytaj więcej
Kontrolowane przez Egipt przejście graniczne w palestyńskim Rafah zostanie ponownie otwarte w ramach dyplomatycznych starań o dostarczenie pomocy humanitarnej do bombardowanej przez Izrael Strefy Gazy - informuje Reuters.
Nadzieje na to, że sama inwazja doprowadzić może do uwolnienia – jak twierdzi izraelska armia – 199 zakładników, są jednak praktycznie równe zeru. To samo dotyczy całkowitej i trwałej likwidacji Hamasu.
Dyplomacja Blinkena
Pewne nadzieje z uwolnieniem zakładników wiąże się z „wahadłową dyplomacją” sekretarza stanu Antony Blinkena. Po rozmowach w sześciu krajach regionu powrócił w poniedziałek do Izraela. Był także w Katarze, gdzie władze tego kraju prowadzą negocjacje z przedstawicielami Hamasu w sprawie zakładników.