Prezydent RPA przedstawił w Kijowie 10-punktowy afrykański plan pokojowy

Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa przedstawił w Kijowie dziesięciopunktowy plan państw afrykańskich na rzecz pokoju.

Publikacja: 16.06.2023 21:43

Przywódcy krajów afrykańskich na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie

Przywódcy krajów afrykańskich na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie

Foto: PAP/Viktor Kovalchuk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 478

W piątek w spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim wzięli udział: prezydent RPA Cyril Ramaphosa, prezydent Komorów Azali Assoumani, prezydent Senegalu Macky Sall, prezydent Zambii Hakainde Hichilema, premier Egiptu Mustafa Madbuli, oraz specjalni wysłannicy prezydentów Konga i Ugandy. - To historyczna misja mająca na celu osiągnięcie pokoju. Składa się z dziesięciu głównych elementów. Przede wszystkim musimy uważnie słuchać dziś prezydenta Zełenskiego, a jutro prezydenta Putina - powiedział Ramaphosa.

Prezydent RPA wyjaśnił, że podczas rozmowy z prezydentem Ukrainy poruszony został również jego plan, nazywany Formułą Pokoju. - Chcemy też zaapelować do Władimita  Putina o jego wizję drogi do pokoju - dodał.

Czytaj więcej

Afrykańska misja pokojowa na Ukrainie skazana na porażkę

Według Ramaphosy „droga w kierunku pokoju będzie trudną drogą, która wymaga postawienia wszystkich opcji na stół." - Głównym elementem misji, z którą tu przybyliśmy, jest to, że (...) pokój musi zostać osiągnięty w drodze negocjacji, na drodze dyplomatycznej. Jesteśmy pewni, że musimy dążyć do pokoju, ponieważ wszystkie wojny kiedyś się kończą. Uważamy, że ta wojna musi się zakończyć tak szybko, jak to możliwe - mówił, nazywając deeskalację konfliktu nazwał trzecim elementem planu pokojowego.

Czwarty punkt to suwerenność państw i narodów zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych. - I to trzeba uszanować - podkreślił prezydent RPA. Piątym elementem jest potrzeba gwarancji bezpieczeństwa dla wszystkich krajów, a szóstym - potrzeba zapewnienia przez Ukrainę i Rosja możliwości transportu zbóż i nawozów.

Afrykańscy przywódcy chcą „lepszej interakcji”

- Jednym z powodów, dla których tu przybyliśmy, było to, że Afryka również doświadcza negatywnych konsekwencji tej wojny. Podrożały nam zboża, brakuje nam też nawozów, a ich ceny poszły w górę. My, kraje afrykańskie, jesteśmy tysiące kilometrów stąd, ale odczuwamy skutki tej wojny. Jeśli chodzi o zboża i nawozy, konieczne jest otwarcie dróg logistycznych, aby trafiły na rynek - tłumaczył afrykański przywódca.

Czytaj więcej

Władimir Putin znów mówił o broni atomowej. „Mamy jej więcej, niż kraje NATO”

Według niego siódmym elementem planu pokojowego są kwestie humanitarne. - Powinno istnieć wsparcie humanitarne dla tych, którzy stali się ofiarami wojny, którzy cierpią. Popieramy tę pomoc humanitarną, wierzymy, że taka pomoc powinna być udzielana tym, którzy są prawdziwymi ofiarami tej wojny – powiedział.

Ósmym głównym elementem jest wymiana jeńców, ale powinna ona obejmować również „powrót dzieci do domu”. Dziewiąty element to odbudowa powojenna, a dziesiąty - „lepsza interakcja” z krajami afrykańskimi.

- Nigdy nie myśleliśmy, że nasza dzisiejsza wizyta (w Kijowie - red.) i jutrzejsza wizyta w Rosji doprowadzą do natychmiastowych rezultatów, które zakończą to wszystko (wojnę Rosji z Ukrainą – red.). Ale jesteśmy gotowi przyłączyć się do poszukiwania pokojowego rozwiązania. Z zadowoleniem przyjmujemy otwartość prezydenta Zełenskiego na potrzebę dalszych kroków w tym kierunku - podsumował Cyril Ramaphosa.

Wołodymyr Zełenski: Nie będzie negocjacji

- Rosyjscy przywódcy postrzegają wszelkie negocjacje jako okazję do przegrupowania sił i rozszerzenia agresji. Ukraina już się o tym przekonała. Dziś na naszym spotkaniu kilka razy wyraźnie powiedziałem: zgoda na jakiekolwiek negocjacje z Rosją teraz, kiedy okupant jest na naszej ziemi, to zamrożenie wojny, zamrożenie wszystkiego – bólu i cierpienia - powiedział Wołodymyr Zełenski, kategorycznie odrzucając możliwość negocjacji z Władimirem Putinem.

- Zaprzestanie rosyjskiego terroru i wycofanie wszystkich wojsk rosyjskich z całego terytorium Ukrainy jest jedyną rzeczą, która może zatrzymać tę wojnę. Ukraina i cały świat nie potrzebują ani zamrożonych konfliktów, ani tlących się wojen. Pokój jest potrzebny - powiedział prezydent Ukrainy na konferencji prasowej z przywódcami państw afrykańskich w Kijowie.

W piątek w spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim wzięli udział: prezydent RPA Cyril Ramaphosa, prezydent Komorów Azali Assoumani, prezydent Senegalu Macky Sall, prezydent Zambii Hakainde Hichilema, premier Egiptu Mustafa Madbuli, oraz specjalni wysłannicy prezydentów Konga i Ugandy. - To historyczna misja mająca na celu osiągnięcie pokoju. Składa się z dziesięciu głównych elementów. Przede wszystkim musimy uważnie słuchać dziś prezydenta Zełenskiego, a jutro prezydenta Putina - powiedział Ramaphosa.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Niemal stuletnia Ukrainka pieszo uciekała przed Rosjanami. Pokonała 10 kilometrów
Konflikty zbrojne
Eksperci ONZ: Na Charków spadła rakieta Kim Dzong Una
Konflikty zbrojne
Rosyjski polityk z żoną nielegalnie adoptowali dzieci z Ukrainy. Jedno porzucili
Konflikty zbrojne
Rosyjski szpieg w szeregach Bundeswehry. Były oficer przyznał się do winy
Konflikty zbrojne
Czeczeni u wrót obwodu sumskiego. Rosja przygotowuje się do majowej ofensywy?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?