Zachód daje Ukrainie czas do września. Później konieczne będą rozmowy pokojowe

Ogromne dostawy broni dla ukraińskiej armii dochodzą do progu możliwości Zachodu - informuje "Financial Times" powołując się na rozmowy z urzędnikami z państw wspierających Ukrainę. Dla wielu z sojuszników Kijowa wrzesień będzie przełomowym momentem wojny, po którym możliwa będzie konieczność rozpoczęcia rozmów pokojowych.

Publikacja: 18.05.2023 13:18

Zachód daje Ukrainie czas do września. Później konieczne będą rozmowy pokojowe

Foto: AFP

Europejczycy coraz bardziej obawiają się, że Stany Zjednoczone nie będą w stanie zapewnić Ukrainie takiego samego wsparcia w okresie przedwyborczym, jak dotychczas.

Kwota 48 miliardów dolarów przyznana przez Waszyngton w 2022 r. wygaśnie we wrześniu, kiedy zakończy się amerykański rok fiskalny. Media informują, że przy obecnym tempie wydatków, pieniądze mogą skończyć się w lipcu.

Czytaj więcej

USA w lipcu skończą się pieniądze na pomoc dla Ukrainy

Nowy pakiet będzie wymagał głosowania w Kongresie jesienią tego roku. 

Chociaż Joe Biden zapewnia, że jest gotowy pomagać Ukrainie tak długo, jak będzie to konieczne, badania opinii publicznej pokazują, że poparcie dla takiego stanowiska maleje wśród Amerykanów, zwłaszcza wśród Republikanów. Ponadto politycy w Stanach Zjednoczonych spierają się obecnie o pułap zadłużenia: w budżecie kończą się środki na finansowanie wydatków rządowych i jeśli nie zostaną udzielone nowe pożyczki, rząd może nie wywiązać się ze swoich zobowiązań już na początku czerwca - ostrzegła w poniedziałek sekretarz skarbu Janet Yellen.

Czytaj więcej

Łukaszenko nie wierzy w kontrofensywę Ukrainy

W Stanach Zjednoczonych najbliższe pięć miesięcy postrzegane jest jako kluczowy moment wojny. Ukraina musi udowodnić, że przekazane miliardy dolarów nie zostały zmarnowane, a dzięki przekazanemu uzbrojeniu wojsko jest w stanie dokonywać postępów na froncie.

- Ważne jest, aby USA sprzedały tę wojnę jako sukces, w tym w kraju, aby udowodnić, że wszystkie te pakiety pomocowe przyczyniły się do udanej ukraińskiej ofensywy - powiedział "Financial Times" europejski urzędnik, który jest w stałym kontakcie z przedstawicielami Białego Domu. 

Urzędnicy podkreślają, że obecny poziom wsparcia nie może trwać bez przerwy. - Może to trwać rok, może dwa, ale nie dłużej - powiedział inny wysoki rangą urzędnik europejski.

Czytaj więcej

NATO wraca do czasów zimnej wojny. Pierwsze poważne plany obronne od dziesięcioleci

Niektórzy uważają wrzesień 2023 r. za ważny termin, po części dlatego, że będzie to miesiąc posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ i szczytu przywódców G20. Obie strony konfliktu będą pod dużą presją dyplomatyczną.

- Jeśli nadejdzie wrzesień, a Ukraina nie osiągnie znaczących zwycięstw, międzynarodowa presja (na Zachód - red.), by zmusić ją do rozpoczęcia negocjacji, będzie ogromna - mówi inny urzędnik. - To samo dotyczy Rosji, jeśli ukraińska kontrofensywa skieruje jej (wojska - red.) do odwrotu - dodał

Sojusznicy Ukrainy liczą na to, że planowana kontrofensywa zakończy się sukcesem, co zmusi Władimira Putina do negocjacji warunków zakończenia konfliktu. Wywołałoby to również w Kijowie większą otwartość na rozpoczęcie rozmów. 

- Kijowowi mówi się: to jest maksimum, jakie możesz uzyskać - mówi o zachodnim wsparciu europejski urzędnik.

Konflikty zbrojne
Pakt Rosja-USA? Putin i Trump mogą niebawem zdecydować o przyszłości Ukrainy
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Władimir Putin ograł Donalda Trumpa
Konflikty zbrojne
Strefa Gazy: Izrael zbombardował szkołę i szpital. Co najmniej 20 ofiar
Konflikty zbrojne
Jak wygląda „ostateczna oferta” Donalda Trumpa dla Ukrainy i Rosji? Szczegóły propozycji USA
Konflikty zbrojne
Ukraina odrzuciła propozycję USA. Jest reakcja Waszyngtonu przed rozmowami w Londynie