- Groźna konfliktu nuklearnego między Rosją a Zachodem nie minęła ale, przeciwnie, wzrosła, w związku z dostawami uzbrojenia na Ukrainę - ocenił Miedwiediew.
W ostatnich miesiącach Miedwiediew regularnie ostrzega Zachód przed konfliktem atomowym. W lutym na łamach dziennika "Izwiestia" pisał, że "można dalej pompować broń w neofaszystowski reżim w Kijowie i blokować wszelkie możliwości wznowienia negocjacji. Nasi wrogowie właśnie to robią, nie chcąc zrozumieć, że ich cele w oczywisty sposób prowadzą do totalnego fiaska". Po czym dodał: "Strata dla wszystkich. Krach. Apokalipsa. Kiedy dawne życie będzie musiało zostać zapomniane na wieki, aż dymiące zgliszcza przestaną emitować promieniowanie".