Czytaj więcej
24 lutego 2022 r. rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę.
- No, przecież rosyjskie ministerstwo obrony nie może na poważnie obawiać się zagrożenia ze strony Ukrainy czy uderzenia powietrznego NATO – zdziwił się amerykański analityk wojskowy, dr Peter Caddick-Adams.
Na dachu budynku ministerstwa obrony – w samym centrum miasta - również ustawiono 30-tonowy zestaw przeciwlotniczy. Pierwsze pytanie jakie pojawiło się wśród ekspertów brzmiało jednak: czy wojskowi inżynierowie na pewno dobrze obliczyli wytrzymałość konstrukcji i nie zawali się ona pod ciężarem uzbrojenia.
Największy niepokój wzbudziło umieszczenie go w granicach zabudowy miejskiej, co oznacza, że ewentualne zestrzelone obiekty będą spadać na budynki mieszkalne. Jednocześnie wskazywano, że Pancir jest jednym z najgorszych produktów rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. „Prawie całe rosyjskie uzbrojenie wyprodukowane w ciągu ostatnich 50 lat jest niskiej jakości. Ale to co pojawiło się w ciągu ostatnich 20 lat to wyjątkowe śmiecie. A na czele tej listy jest Pancir” – stwierdził jeden z amerykańskich ekspertów.
Sami Rosjanie przyznają, że to nieudany wyrób. Wojskowy ekspert Wiktor Murachowski poinformował, że przy obronie rosyjskie bazy Hmeim w Syrii system osiągał jedynie 19 proc. skuteczności, bez przerwy myląc zwykłe ptaki z dronami wroga.