Izraelskie wojsko twierdzi, że pocisk miał trafić bojownika Islamskiego Dżihadu w tym rejonie, ale awaria spowodowała, że rakieta spadła „kilkadziesiąt metrów od celu”. „IDF ubolewa nad wszelkimi szkodami wyrządzonymi niewinnym cywilom” – napisano w oświadczeniu, dodając, że przyczyny zdarzenia są przedmiotem dochodzenia.
Izraelska rakieta uderzyła w punkt dystrybucji wody w obozie dla uchodźców Nusajrat, zabijając sześcioro dzieci i raniąc 17 innych osób – poinformował Ahmed Abu Saifan, lekarz pogotowia ratunkowego w szpitalu Al-Awda.
W ostatnich tygodniach w Strefie Gazy znacznie zwiększyły się problemy z dostępem do wody, a braki paliwa spowodowały zamknięcie zakładów odsalania wody i oczyszczalni ścieków, przez co mieszkańcy są uzależnieni od punktów, w których mogą napełnić swoje plastikowe pojemniki.
Kilka godzin później w wyniku izraelskiego ataku na targ w Gazie zginęło 12 osób, w tym znany konsultant szpitalny Ahmad Qandil, o czym poinformowały palestyńskie media. Izraelskie Siły Zbrojne nie skomentowały natychmiast tego ataku.
Czytaj więcej
W czwartek w mieście Deir Al Balah, położonym w centralnej części Strefy Gazy, izraelski atak lot...