W przemówieniu wygłoszonym podczas spotkania rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w Ankarze podkreślił, że trwający od ponad czterech dekad konflikt zbrojny z kurdyjskimi separatystami wchodzi w nową, pokojową fazę.
– Plaga terroryzmu, która nękała nasz kraj przez ponad 40 lat, jest wreszcie na dobrej drodze do zakończenia – oświadczył Erdoğan, odnosząc się do działań PKK, uznawanej przez Turcję, Stany Zjednoczone i Unię Europejską za organizację terrorystyczną.
Czytaj więcej
Prezydent nie rezygnuje z przygotowań do zapewnienia sobie kolejnej kadencji, mimo że nie widać k...
Dzień wcześniej świat obiegły obrazy z północnego Iraku, gdzie członkowie i członkinie PKK wrzucali broń palną – w tym karabiny i karabiny maszynowe – do ogromnego kotła, by ją spalić. Ten symboliczny gest został uznany za pierwszy krok ku rozbrojeniu i początek nowego etapu w procesie pokojowym, mającym na celu zakończenie jednej z najkrwawszych rebelii w regionie.
Do tego przełomowego momentu doszło po lutowym apelu założyciela i przywódcy PKK, Abdullaha Öcalana, który od 1999 roku odbywa karę więzienia na wyspie İmralı niedaleko Stambułu. Wezwał on swoją organizację do zwołania kongresu, na którym PKK formalnie się rozwiąże i złoży broń. W maju przedstawiciele ugrupowania zapowiedzieli realizację tego postulatu.