USA: Nie zachęcamy Ukrainy do atakowania celów poza jej granicami

Rzecznik Departamentu Stanu USA, Ned Price, na konferencji prasowej podkreślał, że Stany Zjednoczone "nie umożliwiają Ukrainie, ani nie zachęcają jej" do atakowania celów poza jej granicami.

Publikacja: 07.12.2022 05:21

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, na linii frontu w Donbasie

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, na linii frontu w Donbasie

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 287

Price mówił, że USA dostarczają Ukrainie to, czego potrzebuje ona do obrony własnego terytorium. Wcześniej to samo mówił sekretarz stanu USA, Antony Blinken.

W ostatnich dwóch dniach doszło do ataków z użyciem dronów na trzy lotniska w Rosji - w Kursku, a także w obwodach saratowskim i riazańskim. Te dwa ostatnie lotniska znajdują się w głębi terytorium Rosji, ok. 500-600 km od terenu kontrolowanego przez Ukrainę. Na lotnisku w miejscowości Engels, jednym z zaatakowanych przez drony, bazują rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95, używane przez Rosjan do ataków na Ukrainę. W czasie ataku uszkodzone miały zostać, przez szczątki spadającego drona, dwa takie bombowce.

Rzecznik Departamentu Stanu podkreślał jednak, że nie ma potwierdzenia, iż ataki te przeprowadziła Ukraina. Kijów oficjalnie nie potwierdził, iż jego armia stała za uderzeniami na rosyjskie lotniska, choć rosyjskie Ministerstwo Obrony oskarżyło Ukrainę o "terrorystyczny atak".

Czytaj więcej

Czy zaczął się nowy etap wojny? Kijów oficjalnie nie potwierdza ataku na rosyjskie lotniska

We wtorek, w wyniku ataku dronów na lotnisko w Kursku, ok. 90 km na północ od granicy Rosji z Ukrainą, zapalił się zbiornik z paliwem. Przedstawiciele lokalnych władz publikowali zdjęcia, na których widać słup czarnego dymu nad zaatakowanym lotniskiem.

Wieczorem we wtorek na terenie zaatakowanego w poniedziałek lotniska w Engelsie, miały rozlec się syreny alarmowe - informują rosyjskie agencje informacyjne, powołując się na Jewgienija Szpolskiego, zastępcy szefa administracji rejonowej.

Tysiące Ukraińców oddało życie za to, aby mógł nadejść dzień, gdy na naszej ziemi nie będzie ani jednego żołnierza sił okupacyjnych

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Tymczasem Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, 6 grudnia, w dniu Święta Sił Zbrojnych Ukrainy, odwiedził ukraińskich żołnierzy na froncie w Donbasie i w obwodzie charkowskim. 

- Tysiące Ukraińców oddało życie za to, aby mógł nadejść dzień, gdy na naszej ziemi nie będzie ani jednego żołnierza sił okupacyjnych i gdy wszyscy nasi obywatele będą wolni - mówił wieczorem Zełenski, przemawiając w pałacu prezydenckim.

Price mówił, że USA dostarczają Ukrainie to, czego potrzebuje ona do obrony własnego terytorium. Wcześniej to samo mówił sekretarz stanu USA, Antony Blinken.

W ostatnich dwóch dniach doszło do ataków z użyciem dronów na trzy lotniska w Rosji - w Kursku, a także w obwodach saratowskim i riazańskim. Te dwa ostatnie lotniska znajdują się w głębi terytorium Rosji, ok. 500-600 km od terenu kontrolowanego przez Ukrainę. Na lotnisku w miejscowości Engels, jednym z zaatakowanych przez drony, bazują rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95, używane przez Rosjan do ataków na Ukrainę. W czasie ataku uszkodzone miały zostać, przez szczątki spadającego drona, dwa takie bombowce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Radosław Sikorski: Pakiet amerykański może zaważyć na sytuacji na froncie
Konflikty zbrojne
Ukraina chce uderzać w cele w Rosji i naciska na Bidena. Bezskutecznie
Konflikty zbrojne
Ukraińcy wykorzystują taktykę "dzikiej łasicy". USA stosowały ją w Wietnamie
Konflikty zbrojne
Zełenski odwołuje zagraniczne podróże. Biuro prezydenta podaje przyczyny
Konflikty zbrojne
Siły Zbrojne Ukrainy ogłosiły wycofanie wojsk z Wołczańska. Rosjanie zajmują pozycje