Sondaż: Nadzieja Ukraińców przede wszystkim w Unii Europejskiej i NATO

Ukraińcy zapowiadają, że nie będzie pokoju, dopóki Rosjanie nie wycofają się z całości okupowanych ziem. Zaskakująco duża część światowej opinii publicznej popiera taki warunek.

Publikacja: 07.09.2022 03:00

Dym nad obwodem mikołajowskim

Dym nad obwodem mikołajowskim

Foto: DIMITAR DILKOFF / AFP

Z sondażu przeprowadzonego przez londyńską fundację Open Society w 22 krajach świata wynika, że tylko w czterech z nich większość opinii publicznej nie stawia takich warunków zakończenia działań wojennych co Kijów. To Serbia, jeden z najbliższych sojuszników Rosji, gdzie ledwie 12 proc. pytanych uważa, że Kreml powinien opuścić wszystkie zajęte tereny, a także Krym. W Indonezji ten współczynnik rośnie już do 32 proc., w Indiach – do 42 proc., a w Senegalu – do 43 proc.

Wszędzie indziej stanowisko ukraińskich władz jest już jednak podzielane przez większość ankietowanych. W niektórych przypadkach dane są zaskakujące. 81 proc. mieszkańców Kenii sądzi, że wojna nie może się zakończyć bez całkowitego odwrotu Rosjan. To niewiele mniej niż uważają mieszkańcy samej Ukrainy (93 proc.). To nawet więcej niż w Wielkiej Brytanii (78 proc.) i Polsce (77 proc.), dwóch spośród najbliższych sojuszników Wołodymyra Zełenskiego.

Czytaj więcej

Kreml walczy gazem i liczy na mróz. Putin ma nadzieję, że protesty wymuszą na Europie ustępstwa

W niektórych przypadkach opinia publiczna występuje w kontrze do własnych władz. Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro nie zgodził się, aby jego kraj dołączył do sankcji nałożonych na Moskwę. Więcej, zwielokrotnił import rosyjskich nawozów sztucznych. Jednak 66 proc. Brazylijczyków uważa, że wojna nie może się zakończyć bez całkowitego wycofania się okupanta.

Problem polega jednak na tym, że to nie jest sprawa, która znajduje się wysoko na agendzie trosk zajmujących mieszkańców Brazylii. Tylko 23 proc. z nich wpisuje ją na listę trzech głównych problemów, przed którymi dziś staje świat. To nie jest wyjątek. Respondenci we wszystkich krajach, które objął sondaż, na pierwszym miejscu stawiają zmiany klimatyczne, dalej drożyznę i załamanie gospodarcze, potem pandemię i dopiero wojnę w Ukrainie.

W Meksyku, Egipcie czy Turcji zaledwie kilkanaście procent respondentów wymienia konflikt, który toczy się za wschodnią granicą naszego kraju jako jeden z kluczowych globalnych wyzwań. Ale nawet w Niemczech tak wskazuje 33 proc. respondentów, a w Polsce – 44 proc. Wraz z nadchodzącą zimą wojna może jeszcze spaść na liście priorytetów.

Czytaj więcej

Armia Rosji przyparta do brzegu Dniepru. Doradca Zełenskiego: W ciągu miesiąca wyzwolimy Chersoń

Wiele zależy więc od postawy organizacji międzynarodowych, w znacznym stopniu niezależnych od wahań nastrojów społecznych. Sami Ukraińcy są bardzo zadowoleni z postawy Unii Europejskiej – aż 76 proc. uważa, że robi ona w tej sprawie „dobrą, a nawet bardzo dobrą” robotę. NATO tak ocenia 54 proc. z nich.

Z sondażu przeprowadzonego przez londyńską fundację Open Society w 22 krajach świata wynika, że tylko w czterech z nich większość opinii publicznej nie stawia takich warunków zakończenia działań wojennych co Kijów. To Serbia, jeden z najbliższych sojuszników Rosji, gdzie ledwie 12 proc. pytanych uważa, że Kreml powinien opuścić wszystkie zajęte tereny, a także Krym. W Indonezji ten współczynnik rośnie już do 32 proc., w Indiach – do 42 proc., a w Senegalu – do 43 proc.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Białoruś: Mińsk zaatakowany z terytorium Litwy. Jest reakcja litewskiej armii
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić