– Europie trzeba przekazać prostą rzecz. Dostaniecie uderzenie atomowe w przypadku, jeżeli będziecie tworzyli jakąś misję pokojową i jeżeli zechcecie ją gdzieś wysłać – oznajmił w poniedziałek kremlowski politolog Siergiej Michiejew w studiu czołowego propagandysty Władimira Sołowiewa, którego program codziennie transmituje główna państwowa stacja Rossija 1. W ten sposób nawiązał do polskiej propozycji odnośnie wprowadzenia misji pokojowej NATO do Ukrainy. Poszedł jeszcze dalej. – Tak, to będzie wojna atomowa. Powinniście to rozumieć. Odważni Polacy, po waszej Warszawie w ciągu pół sekundy nie pozostanie nic. Odważni Niemcy, Estończycy i mieszkańcy innych państw bałtyckich. À propos państw bałtyckich. Słyszałem, że w Kaliningradzie są duże problemy na granicy. Może warto zastanowić się nad korytarzem lądowym do Kaliningradu? Dlaczego nie? – sugerował. – Jeżeli przebijać się do Naddniestrza, to i w drugą stronę ma sens – wtórował mu Sołowiew.