Reklama
Rozwiń

Rząd mówi o egzaminach, by ukryć największy problem strajku

Podkreślanie problemu egzaminów w czasie strajku ma odwrócić uwagę od tego, co w tej sytuacji jest najważniejsze. Tego, że od dwóch dni dzieci w Polsce nie chodzą do szkoły.

Aktualizacja: 10.04.2019 06:10 Publikacja: 09.04.2019 14:47

Rząd mówi o egzaminach, by ukryć największy problem strajku

Foto: Fotorzepa/ Andrzej Bogacz

Dziecko ma prawo do nauki.  Gwarantuje je m.in. konstytucja czy konwencja o prawach dziecka. Jeśli dzieci nie chodzą do szkoły, to sygnał, że w państwie dzieje się źle - wybucha wojna, jest powódź, przyszła mroźna zima lub przestała działać sieć energetyczna. Nikt nie ma wątpliwości, że to ogromny problem i należałoby zrobić wszystko, by go rozwiązać. A jeśli to niemożliwe, to przynajmniej zmniejszyć jego negatywne konsekwencje.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Michał Płociński: PiS, czyli prawica geriatryczna
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czwarty Polak w kosmosie. Czy to dobrze wydane setki milionów?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Spokój w Iranie to jeszcze nie pokój
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Iranu Polska pokazała, na co ją stać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Trump kontra Iran. Król NATO zrobi wszystko dla Izraela