W Nowym Jorku szeregiem hucznych imprez, w tym uroczystą paradą po nowojorskiej ulicy Sezamkowej, uczczono czterdziestolecie programu dla dzieci pod tym samym tytułem; programu, będącego sztandarową produkcją amerykańskiej telewizji publicznej PBS, znanego na całym świecie i mającego w różnych krajach swoje wersje licencyjne.
[wyimek] [b] [link=http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2009/11/13/ratujmy-dzieci-3/]skomentuj na blogu[/link][/b][/wyimek]
Z Woronicza natomiast dowiedziałem się, że TVP wstrzymała produkcję programów dla dzieci. Jeszcze nie zdejmuje ich z anteny, będzie puszczać powtórki, ale bez wątpienia wbiła właśnie kolejny gwóźdź do trumny tych programów, od dawna już przez kolejne ekipy rządzące publicznymi mediami traktowanych, najdelikatniej mówiąc, po macoszemu.
Najnowszy sezon „Ulicy Sezamkowej” otworzył odcinek z udziałem pierwszej damy. Nawet jeśli przywiodła ją tam potrzeba promocji, to sam występ żony prezydenta w takim programie podkreśla, iż uważa się go za coś więcej, niż popularny telewizyjny show. Że ma on znaczenie ? oczywiste, choćby jako przeciwwaga dla kretyńskich i w większości antypedagogicznych produkcji komercyjnych.
A najnowszego sezonu naszych programów nie będzie, bo TVP nie ma na to pieniędzy. Widzi ważniejsze potrzeby.