Aktualizacja: 16.02.2015 21:46 Publikacja: 16.02.2015 21:46
I bynajmniej nie dlatego, że – jak ćwierć wieku temu wyobrażali sobie przyszłość optymiści – wspólna pamięć narodów może przysłużyć się ich pojednaniu. Teraz przeszłość, a właściwie jej określona interpretacja, bywa aktem oskarżenia.
Brutalnie przekonują się o tym Ukraińcy, którzy do dziś nie uporali się z dziedzictwem swojego nacjonalizmu. Kiedy prawie dwa lata temu obchodziliśmy w Polsce 70. rocznicę rzezi wołyńskiej, głośno przypomniały o swoim istnieniu środowiska kresowe, wyrażając niezadowolenie z tego, że strona ukraińska nie chce uznać tamtego mordu za ludobójstwo. Nie szczędzą one słów krytyki obozowi politycznemu, który doszedł do władzy po Majdanie, zarzucając mu kult zbrodniarzy z UPA.
Zdecydowana większość Polaków jest zdania, że tzw. afera mieszkaniowa zaszkodzi Karolowi Nawrockiemu w walce o p...
Amerykański przywódca ma wyjątkową szansę na spełnienie swej najbardziej kuriozalnej obietnicy z kampanii wyborc...
Kilka lat temu Polska była poważnym graczem na arenie międzynarodowej. Dziś nasza dyplomacja ogranicza się do za...
W sondażu przeprowadzonym na niecały tydzień przed wyborami dostajemy prawdę o kampanii prezydenckiej. 18 maja r...
Krzysztof Stanowski zdominował debatę w TVP, obnażając słabość rywali i prowadzącej. Faworyci – Rafał Trzaskowsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas