Reklama

Robert Gwiazdowski: Dlaczego Donald Tusk chwalił się sukcesami rządu PiS?

Premier postanowił zacząć chwalić się sukcesami. Uznał bowiem, że porażka jego kandydata w wyborach prezydenckich była wynikiem jego skromności. Jego – to znaczy, ma się rozumieć, premiera. Bo kandydat pływający z rekinami to skromnością nie grzeszył.

Publikacja: 12.06.2025 04:58

Premier Donald Tusk przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie.

Premier Donald Tusk przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie.

Foto: PAP/Rafał Guz

Nie wiem, czy powinienem podziwiać ludzi za masochistyczne samozaparcie i wysłuchanie kolejnego exposé premiera Donalda Tuska. Ja w 2007 roku musiałem go wysłuchać. Co prawda mogłem nie dać się zaprosić do Programu I Polskiego Radia, by na bieżąco je komentować, ale skoro się dałem, to już musiałem trzy godziny słuchać. Więc tym razem nie słuchałem. Ale skomentuję dostępne w internecie fragmenty.

Premier postanowił zacząć chwalić się sukcesami. Uznał bowiem, że porażka jego kandydata w wyborach prezydenckich była wynikiem jego skromności. Jego – to znaczy, ma się rozumieć, premiera. Bo kandydat pływający z rekinami to skromnością nie grzeszył. Nie żebym wypominał. Skromność nie jest bowiem silną stroną również mojego charakteru.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: List do NATO. Donald Trump nie od dziś błądzi w sprawie Ukrainy
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Amerykańska niespodzianka w ONZ. Ale czy cały świat jest z nami?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Donald Trump skomentował dronowy atak Rosji na Polskę. I nie jest to dobra wiadomość
Komentarze
Estera Flieger: To jest nasza wojna, a Polska nie może jej przegrać
Komentarze
Bogusław Chrabota: Rosjanie jednak wygrywają komunikacyjnie
Reklama
Reklama