Reklama

Polacy rozliczyli władzę, czy PiS da radę

Co najmniej trzy gazety, jakby się umówiły, dały w poniedziałek powyborczy niemal identyczne tytuły: „PiS bierze Polskę !” -„Superexpress”; „Kaczyński bierze Polskę” - „Fakt” i „PiS bierze Wszystko”- „Gazeta Wyborcza”.

Publikacja: 26.10.2015 08:10

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

To było do przewidzenie, chyba ważniejsze jest to, że partyjna układanka, a jak ktoś woli - układ, rozsypała się i w narożniku jest teraz Platforma Obywatelska, która przez dwie kadencje wmawiała obywatelom demokratycznego kraju, że jest nie do zastąpienia. Polacy, w tym jej dawni wyborcy, rozliczyli ją, ale czy PiS potrafi zmienić Polskę. To temat na najbliższe lata.

- Jeśli dane z exit poll potwierdzą się, wynik Prawa i Sprawiedliwości trzeba będzie traktować jako ciężki knock-out zadany nie tylko głównemu przeciwnikowi, Platformie Obywatelskiej, ale też całej scenie politycznej - pisze Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" - Partia Donalda Tuska schodzi po ośmiu latach władzy ze sceny posiniaczona, zdezintegrowana, z ewidentnym kryzysem przywództwa i schizofreniczną tożsamością. Dwie kadencje temu zabiegała o głosy wyborców szermując hasłami o tanim państwie, wolnym rynku i uczciwości w życiu publicznym. Dziś trudno o niej powiedzieć coś więcej niż to, że z dawnych haseł został zwykły chichot.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama