Reklama

Rusłan Szoszyn: Rząd z hotelu Ukraina w Moskwie pokornie czeka na rozkaz Putina

Najnowsze propozycje Władimira Putina pokazują, w jak bardzo zakłamanej rzeczywistości żyje. Po trzech latach wojny ma wciąż tych samych doradców i wciąż nie rozumie nastrojów w Ukrainie. I nawet nie próbuje zrozumieć.

Publikacja: 28.03.2025 13:23

Władimir Putin podczas spotkania z młodzieżą w Murmańsku

Władimir Putin podczas spotkania z młodzieżą w Murmańsku

Foto: AFP

Władimir Putin podczas spotkania z marynarzami podzielił się swoją wizją trwających od tygodni negocjacji pokojowych. Zaproponował m.in. Unii Europejskiej, USA i Chinom „przedyskutować” kwestię wprowadzenia „tymczasowego zarządu” na Ukrainie. Wszystko, jak stwierdził rosyjski dyktator, miałoby się odbywać pod auspicjami ONZ.

Propozycja Putina jest prosta: sterowana z zewnątrz Ukraina miałaby przeprowadzić „demokratyczne wybory” i wyłonić władzę, z którą Kreml chciałby omawiać warunki porozumienia pokojowego. Rosyjski przywódca postawił też Ukrainę w jednym rzędzie z Papua-Nową Gwineą i Timorem Wschodnim. Te wypowiedzi Putina nie pozostawiają złudzeń – Rosja nie zamierza zawieszać broni. Ale to akurat było do przewidzenia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Kiedy żądanie reparacji od Niemiec staje się sprzeczne z polską racją stanu?
Reklama
Reklama