Reklama

Artur Bartkiewicz: Joe Biden na pożegnanie z Białym Domem zadał cios liberalnej demokracji

Joe Biden w czasie swojej czteroletniej prezydentury wielokrotnie podkreślał, że broni demokracji – zarówno tej światowej, przed zakusami dyktatorów pokroju Władimira Putina, jak i tej w USA, przed zagrożeniem, jakie w jego ocenie stanowi dla niej Donald Trump. Na koniec jednak postanowił zadać demokracji liberalnej silny cios w splot słoneczny.

Publikacja: 20.01.2025 14:50

Dr Anthony Fauci

Dr Anthony Fauci

Foto: PAP/EPA

Joe Biden wiele razy zarzekał się, że nie ułaskawi syna, Huntera Bidena. W końcu ułaskawił. Było to z jednej strony po ludzku zrozumiałe – który ojciec nie chciałby uchronić syna przed więzieniem – ale politycznie bardzo niezręczne, stwarzało bowiem wrażenie, że za pięknymi słowami o ideach i wartościach kryje się rzeczywistość, w której wszyscy są równi, z wyjątkiem tych równiejszych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Czy będzie wojna niemiecko-polska o Nord Stream?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Komentarze
Marzena Tabor-Olszewska: Przyznaję się. Będę nielegalnie gotować flaki z boczniaka
Komentarze
Estera Flieger: Mazurek o małych i wielkich pięknach
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump ostatecznie przechodzi na stronę Ukrainy? Tego się boi Putin
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego koalicja nie świętowała drugiej rocznicy wyborów 15 października?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama