Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: USA szkodzą obozowi wolności, na którego czele chcą stać

Podkreślanie, że premier Izraela Beniamin Netanjahu jest najważniejszym w historii politykiem zagranicznym dla USA, to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza teraz.

Publikacja: 24.07.2024 04:30

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

Nikt i nigdy nie wystąpił czterokrotnie przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu. Po raz pierwszy tego zaszczytu dostąpił w środę premier Izraela Beniamin Netanjahu, polityk co najmniej kontrowersyjny.

Stanie się tym samym najbardziej przez Amerykę wyróżnionym zagranicznym politykiem, istotniejszym niż wybitny brytyjski premier czasów przełomu Winston Churchill, który wystąpił trzykrotnie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk wyciągnął lekcję z zeszłorocznej powodzi. Nawet PiS chwali premiera
Komentarze
Bogusław Chrabota: Kaczyński pchnął Hołownię w ramiona Tuska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama