Reklama

Jerzy Haszczyński: USA szkodzą obozowi wolności, na którego czele chcą stać

Podkreślanie, że premier Izraela Beniamin Netanjahu jest najważniejszym w historii politykiem zagranicznym dla USA, to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza teraz.

Publikacja: 24.07.2024 04:30

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

Nikt i nigdy nie wystąpił czterokrotnie przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu. Po raz pierwszy tego zaszczytu dostąpił w środę premier Izraela Beniamin Netanjahu, polityk co najmniej kontrowersyjny.

Stanie się tym samym najbardziej przez Amerykę wyróżnionym zagranicznym politykiem, istotniejszym niż wybitny brytyjski premier czasów przełomu Winston Churchill, który wystąpił trzykrotnie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dwa lata od wyborów z 15 października. Koniec złudzeń liberałów i efekt Trumpa
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Pokój Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pakt migracyjny to papierowy tygrys
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk może odebrać KO zdolność koalicyjną
Komentarze
Bogusław Chrabota: Historia templariuszy wciąż jest aktualna
Reklama
Reklama