Aktualizacja: 30.04.2025 14:55 Publikacja: 04.07.2024 13:01
Bogusław Chrabota
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz MZi Maciej Zieniewicz
Protest „Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!” ma siłę małej bomby atomowej. Uczestniczą w nim setki tytułów prasowych, portali, stacji radiowych i telewizyjnych. Trzeba wyjaśnić, że adresatami protestu nie są tzw. big techy, tylko politycy. Szanujemy wielkie organizacje technologiczne, mamy świadomość, że napędzają światowy postęp, podziwiamy ich osiągnięcia, ale uważamy, że powinno być na rynku miejsce i dla nich, i dla nas. I o to, by finalnie tak się skończyło, muszą zadbać adresaci protestu – politycy. To oni odpowiadają za narodowe czy wspólnotowe środowisko prawne i równe szanse wszystkich graczy. Na razie zdecydowaną przewagę mają big techy, a wobec ich siły, bogactwa i znaczenia, państwa narodowe powinny stworzyć regulacje wyrównujące te dysproporcje.
Mamy bardzo odważnych kandydatów na prezydenta, którzy niemal w pojedynkę pokonają Putina, poradzą sobie bez USA...
Podczas debaty prezydenckiej „Super Expressu” Rafał Trzaskowski pokazał formę, Magdalena Biejat autentyczność, a...
W debacie „Super Expressu” Grzegorz Braun zaprezentował najstraszniejsze antysemickie obelgi. Organizatorzy nie...
Zamiast prześwitu „żywej demokracji” dostaliśmy chaos, kłamstwa i przejawy mowy nienawiści. Dziennikarze program...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Donald Trump sprzedaje Ukrainę Rosji, tak jak nas sprzedawano w Jałcie. Mówi, że Europa ma dać sobie radę sama,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas