Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.06.2025 10:45 Publikacja: 27.06.2024 17:02
Mikołaj Pawlak do historii swego niedawnego urzędu jak krezus i sybaryta
Foto: PAP/Albert Zawada
Nie jest ładnie kopać leżących, ale czasem trzeba się wypowiedzieć w sprawie ewidentnie przekroczeń prawa i złych obyczajów. Bo o takich mowa, kiedy się czyta raport NIK o kontroli w biurze rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka. Skandali wielkich tu nie ma, ale nie ma też wielkich pieniędzy. Nie ma wielkiego Bizancjum, jest małe. Bo i budżet niewielki. Raptem 18 mln zł. Ale gdyby był większy? Kto wie.
To co naprawdę bulwersuje, to przepaść pomiędzy misją urzędu, którym zarządzał Mikołaj Pawlak, a sposobem wydawania pieniędzy. Bowiem Pawlak miał być rzecznikiem najsłabszych. Pieniądze, którymi dysponował, miały wspierać dzieci. Każdą złotówkę z tego niewielkiego mieszka, jakim dysponował, miał przeznaczać w interesie najbardziej bezbronnych.
Izrael atakuje irańskie instalacje jądrowe, ale to nie tylko wojna Tel Awiwu z Teheranem. Premier Beniamin Netan...
Czy izraelski nalot na państwo ajatollahów został przeprowadzony mimo sprzeciwu USA? Donald Trump, który stawiał...
Karol Nawrocki sugeruje, że chce współpracy z rządem w sprawach bezpieczeństwa i dyplomacji. Czy to tylko puste...
Przydałoby się więcej międzynarodowych połączeń kolejowych. Problem polega na tym, że rząd nie ma żadnej wizji r...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Mandat rządu Donalda Tuska został odnowiony w demokratycznym głosowaniu nad wotum zaufania. KO, Trzecia Droga i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas