Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.03.2024 06:24 Publikacja: 08.03.2024 14:02
Po stronie gen. Wałerija Załużnego, gdy został zdymisjonowany, stanęły wszystkie siły opozycyjne nad Dnieprem.
Foto: mil.gov.ua
Od miesiąca nie było wiadomo, czym będzie się zajmował były dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny, który niemal dwa lata kierował obroną przed rosyjską agresją. Prezydent Wołodymyr Zełenski zdymisjonował go 8 lutego. Nie było tajemnicą, że generał od dłuższego czasu miał napięte relacje z ukraińskim przywódcą i jego otoczeniem (o czym wielokrotnie pisały zachodnie i ukraińskie media), a mimo to na pożegnanie otrzymał z rąk Zełenskiego tytuł Bohatera Ukrainy. Wówczas z doniesień medialnych wynikało, że nie przyjął propozycji objęcia stanowiska ambasadora w „ważnym kraju sojuszniczym”. Wygląda na to, że zmienił zdanie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Mechanizm solidarności z krajami południa Europy stał się czołowym straszakiem polskiej polityki. Bez sensu.
Dziś coraz więcej wskazuje, że o tym, czy Koalicja Obywatelska będzie miała szanse utrzymać się u władzy po wybo...
O świcie 13 października 1307 roku, a więc dokładnie 718 lat temu do wrót licznych we Francji komandorii Zakonu...
Na szczyt w Egipcie, mający uroczyście zakończyć wojnę w Strefie Gazy, zmierzają dziesiątki przywódców. Na liści...
Zwycięstwo nad Litwą daje Polsce niemal pewne drugie miejsce w grupie i prawo do gry w barażach o finały mistrzo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas