Reklama
Rozwiń

Jędrzej Bielecki: Europa musi iść śladami Bidena

Niedzielne wybory we Francji pokazały, że demokracja w Unii jest równie krucha, co w wychodzącej z ery Trumpa Ameryce. I wymaga takiej samej troski, co za oceanem.

Publikacja: 24.04.2022 19:40

Jędrzej Bielecki: Europa musi iść śladami Bidena

Foto: AFP

Obawiano się starcia o wiele bardziej wyrównanego, może nawet i zwycięstwa Marine Le Pen. Ten koszmar się nie spełnił. Ale nawet w chwili triumfu Emmanuel Macron miał tej niedzieli świadomość, jak bardzo Francja zbliżyła się do scenariusza, w którym władzę przejmuje skrajna prawica. Już w czerwcu czeka go zresztą kolejna batalia – o parlament.

Nie jest trudno wyobrazić sobie, jaką sekwencję zdarzeń uruchomiłaby wygrana Le Pen. Wystarczy przeczytać jej program wyborczy. Wprowadzenie go w życie oznaczałoby cofnięcie zegarów w Europie przynajmniej o siedem dekad, do okresu przed zawarciem traktatu rzymskiego i położeniem podwalin pod budowę Unii Europejskiej. A może i do okresu wcześniejszego, skoro kandydatka skrajnej prawicy chce wyjść ze zintegrowanych struktur wojskowych NATO i utrzymywać równy dystans do Waszyngtonu i Moskwy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu