Reklama
Rozwiń

Po wyroku ws. ustawy o IPN: Teraz pałeczka po stronie Kijowa

Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego to symboliczny koniec przyjętej niemal dokładnie rok temu nowelizacji ustawy o IPN, która wywołała kryzys nie tylko w relacjach z Izraelem i USA, ale także z Ukrainą.

Aktualizacja: 17.01.2019 21:32 Publikacja: 17.01.2019 18:55

Po wyroku ws. ustawy o IPN: Teraz pałeczka po stronie Kijowa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Nowelizacji ustawy o IPN nie można chyba z niczym porównać, jeśli chodzi o szkody wyrządzone polskiej racji stanu. Kiedyś te wydarzenia staną się pewnie symbolem niewyobrażalnej niekompetencji w budowaniu relacji z innymi narodami, a także nieudolności w walce o wizerunek Polski. Symbolem tego, jak można dobrymi intencjami przy równoczesnym ignorowaniu wszelkich rad i ostrzeżeń doprowadzić do jednego z poważniejszych kryzysów po 1989 roku.

Dość szybko, bo już pod koniec czerwca 2018 roku, w ciągu kilku godzin parlament przyjął ustawę, która kasowała fragment nowelizacji, jaki doprowadził do konfliktu z Izraelem i USA. Tego samego dnia ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda. Ale oprócz przepisów dotyczących pamięci o Holokauście w ustawie znalazły się zapisy, które doprowadziły do kryzysu w relacjach z Kijowem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Jeśli Donald Tusk nie zatrzyma kryzysu rządu, czas na przyspieszone wybory
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie