Co trzeci brytyjski nastolatek uważa, że obawy dot. zmian klimatu „to przesada”

Z badania przeprowadzonego przez Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej (CCDH) wynika, że ponad jedna trzecia brytyjskich nastolatków uważa, iż obawy dotyczące zmian klimatycznych są „przesadzone”. Zdaniem ekspertów nie bez znaczenia jest to, że w niezwykle popularnym wśród młodzieży serwisie YouTube pojawia się coraz więcej treści zaprzeczających zmianom klimatu.

Publikacja: 17.01.2024 04:52

Młodzieżowy strajk klimatyczny w Wielkiej Brytanii w 2019 roku.

Młodzieżowy strajk klimatyczny w Wielkiej Brytanii w 2019 roku.

Foto: CC BY 2.0, Wikimedia Commons

Mimo że wiele dotychczasowych badań wykazało, że to przedstawiciele najmłodszych pokoleń uznają, iż obecnie zmiany klimatu są jednym z najbardziej palących problemów, to okazuje się, że może nie dotyczyć to w takim samym stopniu młodych pochodzących z Wielkiej Brytanii. Najnowszy raport wskazuje bowiem, że aż jedna trzecia nastolatków mieszkających na Wyspach uważa, że obawy związane ze zmianami klimatycznymi są "przesadzone”. 

Raport: 37 proc. brytyjskich nastolatków uważa, że „zmiany klimatyczne i ich skutki są celowo wyolbrzymiane”

Z opublikowanego przez Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej (CCDH) raportu wynika, że jedna trzecia brytyjskich nastolatków jest zdania, że obawy dotyczące zmian klimatycznych są „przesadzone”. Jak zaznaczono w raporcie z badania, nie bez znaczenia jest to, że w sieci – przede wszystkim w popularnym serwisie YouTube – coraz częściej pojawiają się skierowane do młodych ludzi filmy „promujące nowy rodzaj zaprzeczania zmianom klimatycznym”. 

Czytaj więcej

Główny klimatolog NASA: upały w 2023 roku wywołał „tajemniczy” czynnik

Jak czytamy, ci, którzy zaprzeczali zmianom klimatycznym, w większości starali się wcześniej forsować przekonanie, że kryzys klimatyczny nie ma miejsca bądź że nie spowodował go człowiek. CCDH odkryło jednak, że obecnie w sieci większość filmów zaprzeczających zmianom klimatycznym propaguje inny pogląd – mówiący, iż rozwiązania, których celem jest walka ze zmianami klimatycznymi wcale nie działają, a nauka o klimacie oraz tzw. ruch klimatyczny są niewiarygodne. Pojawiają się w nich także twierdzenia, że skutki globalnego ocieplenia są nieszkodliwe lub wręcz korzystne. 

CCDH podkreśla, że w ciągu prawie sześciu lat – od 1 stycznia 2018 roku do 30 września 2023 roku – w serwisie YouTube pojawiło się aż 12 058 filmów poświęconych – od tej złej strony – klimatowi. Opublikowano je łącznie na 96 kanałach. Efekt? Jak wynika z raportu CCDH, 37 proc. respondentów w Wielkiej Brytanii w wieku od 13 do 17 lat zgodziło się ze stwierdzeniem, że „zmiany klimatyczne i ich skutki są celowo wyolbrzymiane”. Odsetek ten wzrósł – jeszcze rok temu było to bowiem 31 proc. Jak zaznaczono, nastolatkowie, którzy tak twierdzili, sklasyfikowani zostali jako „intensywnie korzystający z mediów społecznościowych” – korzystali oni z nich dłużej niż cztery godziny dziennie.

Opublikowany we wtorek raport wskazuje, że obecnie zaprzeczający zmianom klimatu starają się przekonać innych do swojego zdania zupełnie inaczej niż wcześniej. Kwestionują oni naukę i rozwiązania mające na celu walkę ze skutkami zmiany klimatu. W 2018 roku taka narracja pojawiała się w 35 proc. filmów, które poświęcone były zaprzeczaniu zmianom klimatu. Obecnie takie materiały stanowią zdecydowaną większość, bo 70 proc. Z czego wynika ta zmiana? ”Dowody naukowe są obecnie bardziej akceptowane i trudne do podważenia, zatem ci, którzy chcą przekonać ludzi do zaprzeczania zmianom klimatycznym, muszą zdyskredytować rozwiązania i ludzi nawołujących do działań pro klimatycznych” – twierdzą autorzy raportu. „Naukowcy wygrali bitwę o informowanie opinii publicznej o zmianach klimatycznych i ich przyczynach, dlatego też przeciwnicy działań klimatycznych cynicznie skupili się na podważaniu zaufania do rozwiązań i samej nauki” — powiedział w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian” Imran Ahmed, dyrektor naczelny CCDH. 

Na YouTube coraz więcej filmów zaprzeczających zmianom klimatu

Zdaniem CCDH taka mentalność przeniknęła nawet do brytyjskiej polityki. „Prawicowi politycy od lat prowadzą kampanię mającą na celu przekonanie opinii publicznej, że zerowa emisja to coś nieosiągalnego i zbyt kosztownego oraz że technologie – w tym samochody elektryczne i pompy ciepła – nie działają” – czytamy. Sam premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak powiedział niedawno, że rozwiązania klimatyczne są zbyt drogie i wycofał się z niektórych zobowiązań dotyczących walki ze zmianami klimatu.

Ale działa to także na młodych ludzi, którzy są grupą szczególnie intensywnie korzystającą z YouTube – serwisu, na którym materiały zaprzeczające zmianom klimatu pojawiają się najczęściej. Pew Research Center odkryło niedawno, że osoby w wieku od 13 do 17 lat w Wielkiej Brytanii korzystają z YouTube częściej niż z jakiejkolwiek innej platformy mediów społecznościowych. 71 proc. z nich korzysta z tego serwisu codziennie. Jak wskazano, kanały osób, które prezentują tego typu treści w sieci są niezwykle popularne. Jedną z nich jest Jordan Peterson mający 7,64 mln subskrypcji. Dużo subskrypcji mają także kanały BlazeTV (1,92 mln) i PragerU (3,21 mln).

Czytaj więcej

Zmiany klimatu sprawiają, że rodzice zastanawiają się, czy chcą mieć więcej dzieci

"Młodzi ludzie spędzają mnóstwo czasu na platformach wideo, takich jak YouTube. Te nowe formy zaprzeczania zmianom klimatycznym, które szybko się rozprzestrzeniły w ciągu ostatnich sześciu lat, mają na celu zmylić i osłabić poparcie społeczne dla działań klimatycznych w nadchodzących dziesięcioleciach” – zaznacza w raporcie z badania Ahmed. „Nadszedł czas, by platformy cyfrowe włożyły pieniądze w swoje usta. Powinni odmówić popularyzacji lub monetyzacji cynicznych treści zaprzeczających zmianom klimatycznym, które podważają wiarę w naszą wspólną zdolność do rozwiązania najpilniejszego wyzwania stojącego przed ludzkością” - dodaje. 

YouTube i Google – będący właścicielem serwisu wideo – zostały wezwane do „zaprzestania promowania dezinformacji klimatycznej” na swoich platformach. Reakcja? „Nasza polityka dotycząca zmian klimatycznych zabrania wyświetlania reklam w treściach sprzecznych z ugruntowanym konsensusem naukowym co do istnienia i przyczyn zmian klimatycznych. Dozwolona jest debata lub dyskusje na tematy dotyczące zmian klimatycznych, w tym dotyczące polityki lub badań. Jeśli jednak treść przekracza granicę i zaprzecza zmianom klimatycznym, przestajemy wyświetlać reklamy w tych filmach. Pod konkretnymi filmami wyświetlamy również panele informacyjne, aby zapewnić dodatkowe informacje na temat zmian klimatycznych i kontekstu” – stwierdził w odpowiedzi rzecznik YouTube.

Mimo że wiele dotychczasowych badań wykazało, że to przedstawiciele najmłodszych pokoleń uznają, iż obecnie zmiany klimatu są jednym z najbardziej palących problemów, to okazuje się, że może nie dotyczyć to w takim samym stopniu młodych pochodzących z Wielkiej Brytanii. Najnowszy raport wskazuje bowiem, że aż jedna trzecia nastolatków mieszkających na Wyspach uważa, że obawy związane ze zmianami klimatycznymi są "przesadzone”. 

Raport: 37 proc. brytyjskich nastolatków uważa, że „zmiany klimatyczne i ich skutki są celowo wyolbrzymiane”

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat i ludzie
Noblistka z ekonomii: opodatkujmy 3000 osób. Sposób na walkę ze zmianami klimatu
Klimat i ludzie
Seniorki pozwały władze za brak walki ze zmianami klimatu. Jest wyrok sądu
Klimat i ludzie
Niszczymy Półwysep Helski. Raport NIK: „Niedopuszczalna ingerencja w środowisko”
Klimat i ludzie
Ten rok może być przełomowy dla klimatu. Zdecydują o tym mieszkańcy 4 krajów
Klimat i ludzie
Szef ExxonMobil o zmianach klimatu: winni są konsumenci, nie chcą płacić więcej