Przepisy podatkowe nie funkcjonują w próżni

Udzielając wiążącej informacji, organy skarbowe powinny, w miarę potrzeb, interpretować przepisy także z innych dziedzin prawa niż podatki

Aktualizacja: 23.11.2007 10:27 Publikacja: 23.11.2007 00:27

– Podatki nie istnieją w oderwaniu od sytuacji faktycznej, a ta często wymaga analizy ustaw z zakresu prawa pracy, budowlanego, celnego, cywilnego czy rachunkowości – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, uzasadniając wyrok w sprawie ze skargi spółki Twoja Energia (sygn. III SA/Wa 1737/07).

Wystąpiła ona do naczelnika urzędu skarbowego o wyjaśnienie, czy za koszty uzyskania przychodu w CIT może uznać dwukrotnie zwiększony (wynikający z układu zbiorowego pracy) odpis podstawowy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Dowiedziała się, że art. 15 ust. 1 ustawy o CIT na to pozwala.

Spółka zadała jednak drugie pytanie: Czy wydatki na świadczenia dla emerytów i rencistów, niegdyś pracowników zakładu, mogą wchodzić w skład odpisu podstawowego tworzącego zakładowy fundusz świadczeń socjalnych? Ponieważ nie padło tu wprost pytanie o podatki, naczelnik urzędu i dyrektor izby skarbowej uchylili się od odpowiedzi.

Organy argumentowały, że ustawa o ZFŚS nie należy do systemu prawa podatkowego.

Według przedsiębiorcy przepisy podatkowe nie funkcjonują w próżni. Żeby można było stwierdzić, czy dany wydatek jest kosztem, często trzeba najpierw przeanalizować np. przepisy prawa pracy.

Zdaniem dyrektora izby nie może on ustalać, co składa się na fundusz świadczeń socjalnych. Jest to domena Państwowej Inspekcji Pracy. Dopiero gdy ta dokona stosownej interpretacji, organy skarbowe mogą analizować kwestię kosztów.

Według podatniczki takie stanowisko narusza art. 32 konstytucji, tj. zasadę równości wobec prawa. Organy odmawiają udzielenia interpretacji w sprawie podatkowej tylko dlatego, że problem wiąże się z prawem pracy.

Z art. 3 pkt 2 ordynacji jasno wynika, że przepisy podatkowe to takie, na mocy których są ustalane podstawa, przedmiot i stawka podatku. Tylko te elementy mogą stanowić przedmiot analizy organów skarbowych udzielających wiążącej interpretacji. Świadczenia socjalne nie należą do żadnej z tych kategorii – dowodził w odpowiedzi na skargę dyrektor izby skarbowej.

WSA zgodził się ze spółką. Stwierdził, że pytania podatniczki były ze sobą powiązane. Organy zaś nie miały prawa uchylać się od udzielenia odpowiedzi na jedno z nich tylko dlatego, że nawiązywało do prawa pracy. Być może powinny poprosić wnioskodawcę czy PIP o dodatkowe informacje, ale nie mogły zaniechać wyjaśnienia tej kwestii. Pozwoliłoby im to wypowiedzieć się w sprawie kosztów, które zgodnie z art. 16 ustawy o CIT są powiązane z dopuszczalną wysokością odpisów na fundusz socjalny.

Przepisów innych niż podatkowe, do których organy powinny odnosić się w wiążących interpretacjach, jest więcej. Na przykład, gdy pytanie dotyczy opodatkowania w specjalnych strefach ekonomicznych, niezbędne jest zdefiniowanie działalności gospodarczej prowadzonej na takim terenie. Pojęcia tego trzeba szukać w ustawie o specjalnych strefach ekonomicznych, ale i jej przepisy wymagają interpretacji.

Przy ustalaniu VAT od tablic reklamowych niezbędne jest odniesienie do prawa budowlanego i analiza zawartej w nim definicji budynku lub budowli.

Jeszcze inna sytuacja, w której organy muszą wyjść poza podatki, to sprzedaż przedsiębiorstwa – w całości lub jego składników. W tym wypadku stosowne definicje można znaleźć w art. 55

1

kodeksu cywilnego, ale i one nie dają jednoznacznej odpowiedzi, które transakcje powinny być opodatkowane.

W scentralizowanym systemie udzielania wiążących interpretacji w organach podatkowych powinni się zatem znaleźć pracownicy wyspecjalizowani w różnych dziedzinach prawa. A w sytuacjach szczególnie skomplikowanych wspomagaliby się opiniami ekspertów. Pozwoliłoby to uniknąć sporów, tym bardziej że, jak wskazuje przykład spółki Twoja Energia, organy mogą w nich być skazane na przegraną.

Podatnik powinien móc uzyskać interpretację indywidualną również wtedy, gdy jej skutki wynikają z przepisów innych niż te, które wprost regulują zobowiązania wobec fiskusa. Jest to uzasadnione szczególnie wtedy, gdy przepisy podatkowe odwołują się do regulacji z innych gałęzi prawa. Uchylając się od takiego odniesienia, organy istotnie ograniczają zakres ochrony przysługującej podatnikowi. To prawda, że nie zawsze czują się kompetentne, by wypowiadać się w sprawach przepisów niedotyczących wprost podatków, ale interpretują je przecież np. w czasie postępowania kontrolnego. Nie ma zatem powodu, aby unikały tego, odpowiadając na pytanie podatnika zadane im na podstawie art. 14b ordynacji.

Masz pytanie, wyślij e-mail autorki:a.grabowska@rp.pl

– Podatki nie istnieją w oderwaniu od sytuacji faktycznej, a ta często wymaga analizy ustaw z zakresu prawa pracy, budowlanego, celnego, cywilnego czy rachunkowości – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, uzasadniając wyrok w sprawie ze skargi spółki Twoja Energia (sygn. III SA/Wa 1737/07).

Wystąpiła ona do naczelnika urzędu skarbowego o wyjaśnienie, czy za koszty uzyskania przychodu w CIT może uznać dwukrotnie zwiększony (wynikający z układu zbiorowego pracy) odpis podstawowy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Dowiedziała się, że art. 15 ust. 1 ustawy o CIT na to pozwala.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”