Pozwalają na to przepisy ordynacji podatkowej. Zawierają one cały rozdział dotyczący wydawania interpretacji indywidualnych. Zgodnie z jej art. 14b minister właściwy do spraw finansów publicznych, na pisemny wniosek zainteresowanego, wydaje, w jego indywidualnej sprawie, pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego (tzw. interpretację indywidualną).
Co istotne, [b]wniosek o interpretację indywidualną może dotyczyć nie tylko zaistniałego stanu faktycznego, ale także zdarzeń przyszłych.[/b] Podatnik może zatem pytać nie tylko o to, co już miało miejsce, ale także np. o sposób rozliczenia dopiero planowanych transakcji.
[srodtytul]Pismo musi być precyzyjne...[/srodtytul]
Warto jednak pamiętać, że składając wniosek o interpretację, [b]podatnik obowiązany jest do wyczerpującego przedstawienia zaistniałego stanu faktycznego albo zdarzenia przyszłego[/b]. Warto zadać pytanie w miarę precyzyjnie, tak aby urzędnicy nie mieli wątpliwości, o co pytamy. [b]Podatnik musi również przedstawić własne stanowisko w sprawie oceny prawnej tego stanu faktycznego albo zdarzenia przyszłego[/b].
To jest chyba najtrudniejsze. W tym bowiem miejscu trzeba podać własne argumenty na poparcie swojego stanowiska. Warto przy tej okazji odwołać się do innych interpretacji podatkowych wydanych w takich samych lub podobnych sprawach. Można także powoływać orzeczenia sądów czy ETS, choć organy podatkowe twierdzą, że nie są one wiążące. Przy wydawaniu interpretacji powinny jednak je uwzględniać – tak przynajmniej uważają sądy administracyjne.