E-administracja wreszcie ma się stać faktem

Bezpieczny podpis nie będzie już konieczny. Tożsamość w sieci potwierdzimy za darmo. Urząd nie zażąda dodatkowych zaświadczeń

Publikacja: 03.04.2010 05:00

E-administracja wreszcie ma się stać faktem

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Teoretycznie już od prawie dwóch lat każdy Polak powinien móc wiele spraw urzędowych załatwić przez Internet. W praktyce nadal niewiele urzędów stwarza taką możliwość. Tam zaś, gdzie jest to możliwe, niezbędny jest bezpieczny podpis elektroniczny. Nic więc dziwnego, że e-administracja wciąż pozostaje w Polsce fikcją.

[srodtytul]Nie wszystko, ale sporo[/srodtytul]

Teraz ma się to zmienić. Już 17 czerwca zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. – Zgodnie z nią każdy organ administracji publicznej w Polsce będzie zobowiązany przyjąć podanie opatrzone podpisem elektronicznym potwierdzonym przez profil zaufany ePUAP. Nie będzie już warunku posługiwania się jedynie tzw. kwalifikowanym podpisem elektronicznym – tłumaczy Grzegorz Sibiga, adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Różnica jest zasadnicza. [b]Zakładanie tzw. profilu zaufanego w ePUAP będzie całkowicie darmowe i stosunkowo nieskomplikowane[/b] (patrz ramka).

Niektórych spraw, takich jak wyrobienie dowodu czy paszportu, na razie nie będziemy mogli załatwić przez Internet. Ale wszystkie formalności, które nie wymagają osobistego stawiennictwa, już tak. Przykładowo wnioski o świadczenia z pomocy społecznej, o udostępnienie danych z ewidencji ludności, rejestrację psów agresywnych czy wycinkę drzewa powinniśmy móc złożyć w formie elektronicznej.

To, czy system ruszy, zależy przede wszystkim od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Wszystko jest na dobrej drodze i nie ma sygnałów, by groziły jakieś opóźnienia – zapewnia Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.

Szkopuł w tym, że nie wystarczy tylko uruchomienie profilu zaufanego ePUAP. Do przyjmowania podań potwierdzanych za jego pośrednictwem muszą się przygotować wszystkie urzędy w Polsce. Tymczasem na razie wciąż nie ma aktów wykonawczych, które przesądzą, jak ma to funkcjonować. – Miesiąc czy nawet dwa na przygotowanie się do takiej operacji to bez wątpienia za mało – ubolewa Wojciech Zemła, sekretarz miasta Sopot. Akurat ten urząd od ponad roku umożliwia mieszkańcom załatwienie większości spraw przez Internet. Na razie skorzystało z tego zaledwie kilka osób. – Jednym z powodów jest konieczność wykupienia bezpiecznego podpisu. Dlatego możliwość bezpłatnego podpisywania e-podań z pewnością zwiększy zainteresowanie mieszkańców tą formą komunikowania się z urzędem – mówi Zemła.

[srodtytul]Bez pliku dokumentów[/srodtytul]

Nowe przepisy zwolnią też obywateli z konieczności biegania po różnych urzędach i gromadzenia plików dokumentów. – [b]Urzędnik nie będzie miał prawa się domagać, by obywatel przedstawiał mu dodatkowe zaświadczenia, gdy sam może w drodze wymiany elektronicznej pozyskać je od innych podmiotów publicznych.[/b] Organ administracji wystąpi niejako w podwójnej roli. Z jednej strony będzie się musiał zwracać do innych organów z wnioskiem o niezbędne mu zaświadczenia, z drugiej – sam będzie poświadczał fakty lub stan prawny na ich żądanie – wyjaśnia Sibiga.

Dotyczy to wszystkich spraw, także tych załatwianych tradycyjnie, w okienku. Tak np. przyjmując wniosek o tzw. becikowe, ośrodek pomocy społecznej nie będzie się mógł domagać dostarczenia aktu urodzenia. Sam skontaktuje się z urzędem i zdobędzie te informacje.

[ramka]Jak to ma działać

Każdy obywatel będzie mógł na stronie internetowej [link=http://epuap.gov.pl/]epuap.gov.pl[/link] założyć profil zaufany. Po zarejestrowaniu się w systemie stawi się osobiście w oddziale ZUS, urzędzie skarbowym lub urzędzie wojewódzkim, aby tam przed urzędnikiem potwierdzić swą tożsamość. Od tej pory będzie już mógł, nie wychodząc z domu, podpisywać podania urzędowe poprzez profil zaufany. Będzie to podpis elektroniczny, ale potwierdzany nie za pomocą certyfikatu kwalifikowanego, tak jak tzw. podpis bezpieczny (płatny), ale za pomocą certyfikatu ePUAP (darmowy). Podpis ten zapewni nie tylko identyfikację podpisującego, ale także potwierdzenie integralności dokumentu, czyli to, że nikt nie ingerował w jego treść. [/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=s.wikariak@rp.pl]s.wikariak@rp.pl[/mail]

[b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/03/e-administracja-wreszcie-ma-sie-stac-faktem/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b]

Teoretycznie już od prawie dwóch lat każdy Polak powinien móc wiele spraw urzędowych załatwić przez Internet. W praktyce nadal niewiele urzędów stwarza taką możliwość. Tam zaś, gdzie jest to możliwe, niezbędny jest bezpieczny podpis elektroniczny. Nic więc dziwnego, że e-administracja wciąż pozostaje w Polsce fikcją.

[srodtytul]Nie wszystko, ale sporo[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem