Potwierdzają to analizy firmy Context, z których wynika, że dostawy takich urządzeń w Europie w II kwartale wzrosły o ponad 70 proc. w przypadku zastosowań biznesowych i o blisko 40 proc. w przypadku sprzętów typowo konsumenckich. Paweł Działak sądzi, że ten trend może się utrzymać, bo – w razie zakażenia lub wzrostu liczby zachorowań – prawdopodobnie szkoła wróci do zdalnego nauczania. – Wiele wskazuje na to, że zmiany zachowań konsumenckich, związane z częstszym wybieraniem e-sklepów, będą trwałym zjawiskiem – wyjaśnia nasz rozmówca. I dodaje, że trend zwiększonej sprzedaży elektroniki dziś wciąż się utrzymuje, choć już nie na tak wysokim poziomie jak na początku pandemii.
Jednak nie wszystkie kategorie elektroniki użytkowej zyskują. O ile rośnie popyt na notebooki, o tyle już zainteresowanie komputerami stacjonarnymi stopniało. Zakupy ze strony przedsiębiorstw zmniejszyły się o jedną trzecią, a klientów indywidualnych o 18 proc. Kryzys dotknął też smartfonów. Jak podaje Gartner, od kwietnia do końca czerwca ich globalna sprzedaż spadła o jedną piątą.
Na drugim biegunie znalazł się segment RTV. Choć w I kwartale w Polsce sprzedano o prawie 10 proc. mniej telewizorów niż rok wcześniej, to – jak przekonuje Związek Cyfrowa Polska – w maju przyszło wyraźne ożywienie. Potwierdza to TP Vision (właściciel marki Philips TV). W I półroczu firma sprzedała na naszym rynku o 10 proc. więcej odbiorników niż rok wcześniej. Zyskał też Samsung. Od stycznia do końca czerwca co czwarty kupujący w Polsce smart TV wybrał właśnie koreańską markę.
Okazje mile widziane
Internetowy boom na elektronikę nie oznacza wcale, że staliśmy się bardziej rozrzutni. Średnia wartość koszyka z elektroniką zmalała o 17 proc. Eksperci twierdzą, że staramy się szukać okazji. Najnowsze badanie ARC pokazuje, iż odsetek osób, które korzystają z promocji, wzrósł względem 2019 r. z 23 do 30 proc. Według Krzysztofa Szczerbacza, kierownika zespołu badawczego w ARC, przyczyn rosnącej grupy aktywnie poszukujących promocji można szukać z jednej strony w poczuciu niepewności związanej z pandemią i groźbą utraty pracy czy obniżki dochodów, z drugiej zaś z istotnym wzrostem cen, jednym z najwyższych w ostatnich latach. – Te czynniki skłaniają do poszukiwania okazji i produktów w niższych cenach – komentuje Szczerbacz.
W efekcie zyskują też platformy oferujące urządzenia z drugiej ręki. Jak podkreśla Paweł Działak, dotąd tempo wzrostu liczby gospodarstw mających komputer było znikome i dopiero pandemia zmieniła sytuację. – W rodzinach wielodzietnych jeden pecet nie jest w stanie zaspokoić potrzeb. Zaczynamy kupować więc więcej używanych sprzętów, by zaoszczędzić – dodaje.
Pandemia sprzyja sklepom w sieci
Liczba polskich internautów, którzy kupują w e-sklepach, wzrosła w br. aż o 11 pkt proc. względem 2019 r. Dziś – jak wynika z raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2020" – odsetek ten sięga 73 proc. Wzrost zainteresowania zakupami online jest szczególnie widoczny w grupach młodych konsumentów (od 15 do 34 lat), z wyższym wykształceniem oraz tych pozytywnie oceniających swoją sytuację finansową. Pandemia napędziła nie tylko stronę popytową. W ostatnich miesiącach e-sklepy stały się motorem handlu, a ich liczba – jak wskazują dane PrestaShop – wzrosła o 39 proc. w porównaniu ze stanem sprzed lockdownu. Jak podaje Unity Group, w lipcu udział e-commerce w handlu detalicznym sięgnął 6,5 proc. Analitycy Santander Bank Polska prognozują, iż ten wskaźnik może ustabilizować się w 2020 r. na poziomie około 8 proc., czyli powyżej pułapu z roku 2019 r. (wówczas sięgnął 5,4 proc.). ?