Największą zmianą w zwyczajach konsumentów jest po prostu większa rozważność w wydawaniu pieniędzy, szukanie promocji czy robienie zakupów w tańszych sklepach. Jednocześnie aż co czwarty badany kupuje mniej towarów premium, a 15 proc. wręcz ograniczyło zakupy – wynika z badania IPSOS na zlecenie in-Store Media. Zostało ono przeprowadzone na przełomie stycznia i lutego 2025 r. na reprezentatywnej próbie 1 tys. Polaków w wieku 18–59 lat. „Rzeczpospolita” poznała wyniki jako pierwsza.
Inflacja zmieniła Polaków
Z badania dla in-Store Media wynika, że najczęstszą reakcją na wzrost cen jest porównywanie cen produktów, 42 proc. konsumentów deklaruje, że robi to częściej niż w przeszłości. 37 proc. szuka promocji w sklepach, a 34 proc. wybiera tańsze zamienniki znanych marek. Co trzeci Polak korzysta również z kart lojalnościowych i aplikacji sklepowych, licząc na dodatkowe rabaty i korzyści.
Czytaj więcej
Do korzystania z AI przy zakupach przyznaje się już 37 proc. konsumentów, blisko o połowę więcej...
Choć inflacja wyhamowała, to trudno oczekiwać nagłej zmiany i odwrócenia tych trendów w zachowaniach konsumenckich. – Choć odnotowujemy pierwsze sygnały spowolnienia inflacji, należy pamiętać, że jej poziom wciąż oscyluje w okolicach 4 proc., co nadal jest wartością wysoką. Konsumenci reagują na zmiany cen z opóźnieniem, zazwyczaj po jednym–dwóch kwartałach. To oznacza, że ewentualna korekta zachowań zakupowych może nastąpić dopiero pod koniec roku, zakładając, że obecny trend się utrzyma – mówi Bartosz Domaradzki, dyrektor zarządzający in-Store Media Polska. – Dziś trudno oczekiwać widocznej zmiany w sposobie wydawania pieniędzy: sieci handlowe wciąż działają ostrożnie, a konsumenci nadal silnie odczuwają wzrost kosztów codziennych zakupów, zwłaszcza produktów spożywczych – dodaje. To właśnie te wydatki są dla nich najbardziej namacalne i wpływają na ich percepcję inflacji.