Więcej ludzi, a mniej jedzą. Spadła sprzedaż detaliczna w Polsce

Sprzedaż detaliczna towarów w Polsce zmalała w styczniu realnie o 0,3 proc. rok do roku. To pierwsza zniżka od lutego 2021 r., gdy wyniki handlu zaburzała jeszcze pandemia Covid-19. Popyt w sklepach zmalał, choć za sprawą uchodźców wzrosła populacja Polski.

Publikacja: 21.02.2023 10:44

Więcej ludzi, a mniej jedzą. Spadła sprzedaż detaliczna w Polsce

Foto: Adobe Stock

Jak podał we wtorek GUS, sprzedaż detaliczna towarów, liczona w sklepach zatrudniających co najmniej 10 osób, zmalała w styczniu w cenach stałych o 0,3 proc. po zwyżce o 0,2 proc. w grudniu ub.r.

Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali, że sprzedaż wzrosła o 0,3 proc., ale styczniowy wynik nie jest dużym zaskoczeniem. Nie brakowało bowiem ocen, że sprzedaż zmalała nawet bardziej. We wtorkowych danych można nawet doszukać się optymistycznych akcentów. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych sprzedaż w styczniu br. wzrosła o 2,7 proc. w stosunku do grudnia, gdy licząc w ten sposób zmalała o 4,8 proc. To wynik najlepszy od stycznia 2021 r.

Czytaj więcej

„Nie ma zmiłuj”: produkcja przemysłowa słabnie

Za zwyżką sprzedaży w ujęciu rok do roku przemawiało przede wszystkim to, że od lutego 2022 r. wyraźnie rosnąć zaczęła populacja Polski. Napływ uchodźców zwiększył popyt przede wszystkim na dobra pierwszej potrzeby, takie jak żywność, odzież i farmaceutyki. Wzrost sprzedaży tych towarów kompensował spowodowany wysoką inflacją i pogorszeniem nastrojów konsumentów spadek sprzedaży dóbr trwałego użytku.

W styczniu jednak sprzedaż w sklepach spożywczych zmalała o 1,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 1,9 proc. w grudniu. To pierwsza zniżka sprzedaży w tej kategorii od sierpnia 2021 r. Popyt na odzież i obuwie zwiększył się jednak o 15,7 proc. rok do roku, zdecydowanie bardziej niż w grudniu (o 7,2 proc.). Zapotrzebowanie na farmaceutyki i kosmetyki wzrosło o 4,5 proc. rok do roku po zwyżce o 7,6 proc. w grudniu.

Na wyniki sprzedaży w ujęciu rok do roku negatywnie wpłynęło załamanie popytu na paliwa (stałe i płynne) o 12,3 proc. rok do roku, po zniżce o 7,8 proc. w grudniu. To efekt wyjątkowo ciepłej zimy.

Jak podał we wtorek GUS, sprzedaż detaliczna towarów, liczona w sklepach zatrudniających co najmniej 10 osób, zmalała w styczniu w cenach stałych o 0,3 proc. po zwyżce o 0,2 proc. w grudniu ub.r.

Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali, że sprzedaż wzrosła o 0,3 proc., ale styczniowy wynik nie jest dużym zaskoczeniem. Nie brakowało bowiem ocen, że sprzedaż zmalała nawet bardziej. We wtorkowych danych można nawet doszukać się optymistycznych akcentów. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych sprzedaż w styczniu br. wzrosła o 2,7 proc. w stosunku do grudnia, gdy licząc w ten sposób zmalała o 4,8 proc. To wynik najlepszy od stycznia 2021 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Bez alkoholu nie ma w Polsce grilla
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił