Black Friday to wciąż nowe zjawisko w polskim handlu, ale mało które zakupowe święto przyjęło się tak szybko i tak mocno. W tym roku specjalne okazje dla klientów w ten dzień szykuje nawet 90 proc. e-sklepów, wiele przedłuża festiwal promocji na cały weekend czy nawet tydzień.
– Black Friday w tym roku będzie rządził się tymi samymi prawami, co zawsze. Część sprzedawców zaproponuje naprawdę solidne obniżki, aby wyprzedać zalegający na półkach towar, a część tylko przekreśli nową cenę, aby starą pokazać jako okazyjną – mówi Kamil Szanser, dyrektor sprzedaży brokera kurierskiego Furgonetka. – Ze względu na utrudnienia w imporcie z Chin i brak komponentów na wyprzedażach zapewne pojawi się mniej elektroniki. Choć klasycznie będą dostępne trochę starsze modele produktów z niemieckich magazynów, które tam już się nie sprzedają, a dla nas nadal są atrakcyjne – dodaje.