Aktualizacja: 29.07.2019 14:52 Publikacja: 29.07.2019 13:20
Foto: Adobe Stock
Historia powstania „innatury” - organizacji nienastawionej na zysk - jest banalna i wiąże się z szamponem. Ekonomistka i doradczyni ds. przedsiębiorczości z Kolonii Juliane Kronen dostała któregoś dnia telefon z zapytaniem, czy nie zna kogoś, kto zechciałby przyjąć 200 tys. butelek szamponu z wadliwie naklejonymi etykietkami. Historia z szamponem radykalnie wówczas zmieniła dotychczasowe życie ekonomistki. Zdziwiona absurdalnością sytuacji: „że jedni chcą podarować towar, inni go bardzo potrzebują, ale obie strony nie mają do siebie kontaktu”, postanowiła uważniej przyjrzeć się temu fenomenowi. Z dokładnych badań, które przeprowadziła Kronen, wynikło, że z powodu błędów i wad rocznie w Niemczech niszczy się fabrycznie nowy towar na sumę 7 mld euro. Z tego jedną trzecią produktów bez zarzutu można by wykorzystać w sektorze pomocy społecznej.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
USA i Chiny osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia deficytu handlowego, twierdzą urzędnicy amerykańscy. S...
Na wypadek fiaska negocjacji z Trumpem, Komisja Europejska tworzy warty 95 mld euro wykaz towarów importowanych...
Sekretarz skarbu Scott Bessent oraz przedstawiciel handlowy USA Jamieson Greer rozpoczęli spotkania w Genewie z...
Tuż przed zaplanowanymi na najbliższy weekend rozmowami przedstawicieli rządów Chin i USA Donald Trump poinformo...
W pierwszym kwartale policja zarejestrowała ponad 9,2 tys. przestępstw kradzieży, ale zanotowano również aż 57,2...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas