Nie ubywa tematów, które będą się starali omówić w czasie kilkuset paneli dyskusyjnych uczestnicy XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu, odbywającego się pod hasłem „Nowe wartości Starego Kontynentu – Europa u progu zmian”. Jak tłumaczy w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Zygmunt Berdychowski, przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego, „Europa u progu zmian” oznacza koniec marzenia, że globalizacja ostanie się w niezmienionej formie. Do wojny w Ukrainie dochodzą pytania o globalną dominację, zmagania głównych gospodarek świata i wielką rezygnację z surowców kopalnianych.
– Ostatnie lata pokazały, że globalizacja ma granice – mówi Berdychowski. Zbankrutowało oparcie polityki energetycznej na tanich surowcach rosyjskich. A zmiany gospodarcze pokazują, że kapitał ma narodowość.
Czytaj więcej
Dialog uważamy w „Rzeczpospolitej” za fundament demokracji; dlatego konsekwentnie wspieramy Forum Ekonomiczne w Karpaczu i jego organizatorów. Jak co roku jesteśmy na nim znowu, lecz trudno udawać, że nie ma obaw, czy dialog jest jeszcze w ogóle możliwy.
– Ogromnym wyzwaniem dla gospodarek, ale i przyszłości świata, jest sztuczna inteligencja – mówi Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych. To zdanie kluczowe dla ludzkiej egzystencji. AI może światu pomóc, ale i mocno utrudnić życie.
– W warstwie politycznej czekamy zaś na nowy światowy porządek, bo stary został podważony przez wzrost nowych potęg – mówi Bonikowska. Wskazuje na Chiny lansujące alternatywę dla starego modelu, w którym to demokracje zapewniają zamożność ludności. – Demokracje muszą udowodnić swoją sprawność, że są w stanie działać lepiej od krajów autorytarnych – mówi Bonikowska.