W 2022 r., jak podało we wtorek inwestycyjne ramię Banku Norwegii (NBIM), aktywa tamtejszego Rządowego Globalnego Funduszu Emerytalnego (GPFG) wzrosły do 12,43 bln koron norweskich z 12,34 bln rok wcześniej. Tak duże nie były jeszcze nigdy w jego historii, sięgającej początku lat 90. XX w. Licząc w dolarach, aktywa GPFG mocno jednak stopniały: do 1,26 bln dol. z niemal 1,4 bln dol. na koniec 2021 r.
Na swoich inwestycjach, obejmujących akcje, obligacje, nieruchomości oraz odnawialne źródła energii, zlokalizowanych na 70 rynkach, fundusz poniósł w 2022 r. 14,1 proc. straty. To najgorszy wynik od globalnego kryzysu finansowego. To efekt przeceny zarówno akcji, jak i obligacji. To, że licząc w koronach aktywa GPFG wzrosły, wynikało z jednej strony z osłabienia korony wobec dolara, z drugiej zaś z rekordowych wpływów z tytułu eksportu gazu z Norwegii. Rząd wpłacił w ub.r. do funduszu 1,1 bln koron, niemal trzykrotnie więcej niż w rekordowym dotychczas pod tym względem 2008 r.
Czytaj więcej
Fundusz Naftowy Oljefondet, właściwie największy na świecie Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny poniósł w I półroczu 2022 stratę 1,68 bln koron (174 mld dolarów), bo akcje i obligacje firm, które miał w portfelu odczuły skutki obaw o recesję na świecie i gwałtownego wzrostu cen.
Dużo na wartości straciła także polska część portfela GPFG, co nie dziwi, biorąc pod uwagę ubiegłoroczną słabość GPW. Na koniec 2021 r. norweski gigant miał w Polsce aktywa o wartości ponad 18,4 mld koron, rok później aktywa te stopniały do 15,9 mld koron (to zniżka o 13,8 proc.). W przeliczeniu na złote polskie aktywa Norwegów stopniały o 16,5 proc. Dla porównania, WIG20 zniżkował w ub.r. o 21,6 proc., ale jednocześnie złoty umocnił się wobec korony o około 3 proc.
Polskie aktywa GPFG topnieją systematycznie od 2015 r., gdy wynosiły niemal 32,5 mld koron. W kolejnych latach Norwegowie mocno ograniczyli zaangażowanie w polskie obligacje skarbowe, w 2022 r. nie mieli ich w portfelu w ogóle. Posiadali jedynie papiery dłużne BGK i mBanku o łącznej wartości 1,4 mld koron. Wartość tej części ich polskiego portfela jednak nieco wzrosła, w 2021 r. wynosiła 0,78 mld koron, choć były w nim cztery instrumenty.