Puste półki w brytyjskich sklepach, po jajkach znikają warzywa i owoce

Pod koniec listopada jajka sadzone nagle stały się daniem luksusowym w Wielkiej Brytanii. Ich sprzedaż w wielu supermarketach musiała zostać racjonowana z powodu ptasiej grypy. To samo wkrótce może dotyczyć również owoców i warzyw. Brytyjscy rolnicy cierpią z powodu wysokich cen energii.

Publikacja: 06.12.2022 17:46

Puste półki w brytyjskich sklepach, po jajkach znikają warzywa i owoce

Foto: Bloomberg

Brytyjscy rolnicy ostrzegają przed problemami z zaopatrzeniem w związku z ogromnym wzrostem cen energii. - Przyszłość dostaw owoców i warzyw w Wielkiej Brytanii jest zagrożona – powiedziała BBC Minette Batters, prezes National Farmers' Union. - Obawiam się, że kraj zmierza ku kolejnym kryzysom żywnościowym - - dodała.

Niedawne niedobory na półkach z jajkami w supermarketach w Wielkiej Brytanii mogły być dopiero początkiem kłopotów konsumentów. Były one częściowo spowodowane dużą epidemią ptasiej grypy. Sieci takie jak Tesco, Lidl i Asda reglamentowały sprzedaż i dopuszczały tylko trzy opakowania na klienta. Teraz pomidory, ogórki i gruszki mogą stać się rzadkością, ponieważ ich uprawa pochłania dużo energii. Z tego samego powodu także wiele brytyjskich pubów obawia się o swoją przyszłość.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Amerykański kredyt 20 mld dol. dla Ukrainy spłaci Putin
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Polacy mają dość klimatycznych radykałów
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Jak pogodzić Europejski Zielony Ład z konkurencyjnością gospodarki?
Gospodarka
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Gospodarka
Ile pieniędzy potrzeba Ukrainie na wojnę w 2025 roku? Fitch policzył