François Colombié: Partnerstwo Polski i Francji umacnia się

Nasi inwestorzy rozumieją, że Polska jest rozwiniętym rynkiem i aby odnieść sukces, należy dopasować się do potrzeb rynku – mówi François Colombié, wiceprezes Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej.

Publikacja: 12.09.2022 21:34

François Colombié

François Colombié

Foto: Mariusz Szachowski, fototaxi.pl

Jak zmieniały się polsko-francuskie relacje przez ostatnie 25 lat?

Francuscy inwestorzy odpowiadali na potrzeby Polski. Od początku braliśmy udział w procesach prywatyzacji. Ludzie zapomnieli, że były to ogromne inwestycje zagraniczne. Zaczynało się od nabycia firmy (np. TP SA, Orbis), restrukturyzacji, transferu technologii. Potem trzeba było uzupełnić usługi, pojawiło się więcej inwestycji typu greenfield, okres delokalizacji przemysłu. Od wejścia do Unii Europejskiej Polska dokonała ogromnej transformacji i dziś jest krajem rozwiniętym. Kapitał ludzki jest bardzo wysoki. Teraz możemy mówić o współpracy partnerskiej. Ciągle są potrzeby nowych technologii czy digitalizacji i my pracujemy nad tymi tematami.

Ważny jest też sektor energetyczny.

Oczywiście. Jesteśmy przed decyzją w sprawie wyboru wykonawcy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Polska już nie musi dopasowywać się do istniejących rozwiązań. Teraz Polska sama decyduje o najlepszych dla niej rozwiązaniach.

Jakie teraz miejsce zajmują inwestorzy francuscy w polskiej gospodarce?

Jesteśmy na trzecim miejscu. Niemcy są pierwsi, a my na tym samym poziomie, co Stany Zjednoczone. Zainwestowaliśmy 20 mld euro, co przełożyło się na 200 tys. miejsc pracy w Polsce. Licząc biznes zależny to nawet 400 tys. miejsc pracy.

Jaka jest rola samej Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej?

Nasza izba również dopasowuje się do potrzeb swoich członków, którzy oczekują od nas wymiernych korzyści. Najważniejszy nadal jest networking i kontakty biznesowe. Jednak nie tylko relacje pomiędzy firmami się liczą, ale również z innymi organizacjami jak np. Pracodawcy RP, KIG, wszystkie izby zagraniczne, Lewiatan, czy administracja rządowa. Od wielu lat uczestniczymy też w konsultacjach legislacyjnych, zgłaszamy nasze propozycje, by tym samym poprawić sytuację gospodarczą.

Pomagamy też inwestorom, którzy chcą wejść do Polski lub do Francji. Mamy wyspecjalizowany oddział, który zajmuje się wyszukiwaniem partnerów, czy badaniem rynku. Po koronawirusie nastąpiło zwiększenie zainteresowania polskim rynkiem ze strony francuskich firm.

Jakie są perspektywy dalszej współpracy?

Czasami ludzie mają wrażenie, że stosunki Francji i Polski są gorsze niż kiedyś. Chodzi o politykę, niefortunne stwierdzenia każdej ze stron. Jednak baza inwestorów jest silna. Połowa prezesów w firmach francuskich jest Polakami. Tego nie widać medialnie, ale baza jest solidna i perspektywiczna. Ludzie pracują jak partnerzy. Weźmy przykład EDF, który jest kandydatem do zbudowania elektrowni jądrowej. Działają również w Wielkiej Brytanii i nawet do 20 proc. podwykonawców mają z Polski. Takie partnerstwo się jeszcze umocni.

Nasi inwestorzy rozumieją, że Polska jest rozwiniętym rynkiem i aby odnieść sukces należy się dopasować do potrzeb rynku. Jako Izba możemy w tym pomóc, a także wspierać polskie firmy w rozwoju we Francji.

—notował Grzegorz Balawender

Partner relacji: Francusko-Polska Izba Gospodarcza CCIFP

Jak zmieniały się polsko-francuskie relacje przez ostatnie 25 lat?

Francuscy inwestorzy odpowiadali na potrzeby Polski. Od początku braliśmy udział w procesach prywatyzacji. Ludzie zapomnieli, że były to ogromne inwestycje zagraniczne. Zaczynało się od nabycia firmy (np. TP SA, Orbis), restrukturyzacji, transferu technologii. Potem trzeba było uzupełnić usługi, pojawiło się więcej inwestycji typu greenfield, okres delokalizacji przemysłu. Od wejścia do Unii Europejskiej Polska dokonała ogromnej transformacji i dziś jest krajem rozwiniętym. Kapitał ludzki jest bardzo wysoki. Teraz możemy mówić o współpracy partnerskiej. Ciągle są potrzeby nowych technologii czy digitalizacji i my pracujemy nad tymi tematami.

Gospodarka
Biznes dość krytycznie ocenia rok rządu Donalda Tuska
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Firmy patrzą z nadzieją w przyszłość, ale uważają rok za stracony
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
Gospodarka
Wiceminister Maciej Gdula: Polska nauka musi się wyspecjalizować
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić