Już po spowolnieniu

Osłabienie koniunktury w polskiej gospodarce, widoczne w danych z I kwartału, w kwietniu dobiegło końca. Wyjątkiem jest sektor budowlany.

Aktualizacja: 19.05.2016 15:23 Publikacja: 19.05.2016 14:45

Już po spowolnieniu

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Jak podał w czwartek GUS, produkcja przemysłowa w kwietniu zwiększyła się o 6 proc. rok do roku, po zwyżce o zaledwie 0,5 proc. w marcu. Takiego przyspieszenia wzrostu produkcji nie spodziewał się żaden z 23 ankietowanych przez „Parkiet" ekonomistów. Przeciętnie oczekiwali odczytu na poziomie 3,6 proc.

Sprzedaż detaliczna zwiększyła się w kwietniu o 5,5 proc. rok do roku (w cenach stałych), po wzroście o 3 proc. w marcu. Ten odczyt także okazał się nieco lepszy od mediany prognoz ekonomistów (5,2 proc.).

Rozczarowała jednak produkcja budowlano-montażowa, która zmalała w kwietniu o 14,8 proc. rok do roku. W marcu skurczyła się wprawdzie jeszcze bardziej (o 15,8 proc. rok do roku), ale ekonomiści spodziewali się lepszego odczytu (-13 proc. rok do roku).

- Przyczyną słabości w budownictwie są opóźnienia w inwestycjach publicznych współfinansowanych ze środków unijnych. Ten czynnik będzie oddziaływał negatywnie na gospodarkę niemal do końca roku – zauważył w komentarzu Jakub Rybacki, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Pozostałe dane za kwiecień, włącznie z opublikowanymi w środę wskaźnikami z rynku pracy, sugerują, że II kwartał będzie dla polskiej gospodarki bardziej udany, niż I kwartał, gdy PKB powiększył się tylko o 3 proc. rok do roku, po wzroście o 4,3 proc. w ostatnim kwartale ub.r.

- Kwietniowe dane potwierdzają nasze przypuszczenie, że słabość polskiej gospodarki w I kwartale okaże się przejściowa. Wygląda na to, że na początku II kwartału PKB rośnie w tempie około 3,5 proc. rok do roku – ocenił William Jackson, ekonomista ds. rynków wschodzących w Capital Economics.

Jak podał w czwartek GUS, produkcja przemysłowa w kwietniu zwiększyła się o 6 proc. rok do roku, po zwyżce o zaledwie 0,5 proc. w marcu. Takiego przyspieszenia wzrostu produkcji nie spodziewał się żaden z 23 ankietowanych przez „Parkiet" ekonomistów. Przeciętnie oczekiwali odczytu na poziomie 3,6 proc.

Sprzedaż detaliczna zwiększyła się w kwietniu o 5,5 proc. rok do roku (w cenach stałych), po wzroście o 3 proc. w marcu. Ten odczyt także okazał się nieco lepszy od mediany prognoz ekonomistów (5,2 proc.).

Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Amerykański kredyt 20 mld dol. dla Ukrainy spłaci Putin
Gospodarka
Polacy mają dość klimatycznych radykałów
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Jak pogodzić Europejski Zielony Ład z konkurencyjnością gospodarki?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Gospodarka
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację