W poniedziałek Bank Centralny Federacji Rosyjskiej pilnie podniósł kluczową stawkę o 10,5 punktu procentowego do historycznego maksimum 20 procent rocznie. Tłumaczył to koniecznością „utrzymania stabilności finansowej i cenowej oraz ochroną oszczędności obywateli przed amortyzacją w obliczu sankcji międzynarodowych”.
Regulator poinformował również, że chcąc wesprzeć banki w obliczu sankcji, do 30 czerwca zawiesił ograniczenie pełnego kosztu kredytu konsumenckiego. Banki natychmiast podniosły więc oprocentowanie kredytów dla ludności.
Oprocentowanie kredytu konsumenckiego w Rosselkhozbank wynosi 23 proc. w skali roku. W Sbierbanku stopa kredytów konsumpcyjnych skoczyła z dnia na dzień o ponad 40 procent z 12,9 proc. do 21,9 proc. W Rosbank i Otkritie Bank można teraz zaciągnąć pożyczkę odpowiednio na 17,5 proc. i 17,4 proc. w skali roku. W Raiffeisenbank oprocentowanie to 15,99 proc., a trzykrotnie podniósł oprocentowanie VTB - z 5,9 proc. do 15,9 proc..
Wraz z oprocentowaniem kredytów szybko rosną ceny w rosyjskich sklepach. Po interwencji Federalnej Służby Antymopolowej (FSA) sieci Auchan, Atak, O'Key i Magnit ograniczyły do 5 procent marże na pieczywo, nabiał, cukier i warzywa.
FSA opracowała mechanizm ograniczania marż handlowych przez detalistów w imieniu rządu. „Według serwisu ograniczenie marż handlowych na produktach ważnych społecznie zwiększy dostępność produktów spożywczych dla obywateli. Jednocześnie agencja podkreśla, że przyjmowanie przez sieci handlowe zobowiązań do ograniczania poziomu marż jest „dobrowolne”.