Gdańsk i Płock obawiają się utraty wpływów

Samorządy będą walczyć, bo nie chcą dopuścić, aby w wyniku fuzji Orlenu i Lotosu doszło do spadku ich przychodów z tytułu podatków i opłat uiszczanych przez paliwowe koncerny.

Aktualizacja: 12.04.2018 08:25 Publikacja: 11.04.2018 21:02

Gdańsk i Płock obawiają się utraty wpływów

Foto: Fotorzepa

Na planowane połączenie krajowych koncernów paliwowych coraz większy wpływ starają się wywierać lokalni politycy i decydenci, a nawet pracownicy obu rafinerii i mieszkańcy miast, w których są one zlokalizowane.

Nasze środowe informacje na temat tego, że to Lotos, a nie Orlen, może być stroną przejmującą, spowodowały, że w Płocku, gdzie siedzibę ma druga z tych firm, odżywa idea zorganizowanego protestu przeciw działaniom, które doprowadzą do realizacji takiego scenariusza. Podobnie było już przez ponad dziesięciu laty, kiedy to również Lotos miał być przejmującym Orlen.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gospodarka
Niskie podatki, tanie kredyty i więcej mieszkań. Kandydaci na prezydenta obiecują
Gospodarka
Co proponują kandydaci na prezydenta dla gospodarki i na czyj koszt? Szybki przegląd
Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy