Aktualizacja: 12.04.2018 08:25 Publikacja: 11.04.2018 21:02
Foto: Fotorzepa
Na planowane połączenie krajowych koncernów paliwowych coraz większy wpływ starają się wywierać lokalni politycy i decydenci, a nawet pracownicy obu rafinerii i mieszkańcy miast, w których są one zlokalizowane.
Nasze środowe informacje na temat tego, że to Lotos, a nie Orlen, może być stroną przejmującą, spowodowały, że w Płocku, gdzie siedzibę ma druga z tych firm, odżywa idea zorganizowanego protestu przeciw działaniom, które doprowadzą do realizacji takiego scenariusza. Podobnie było już przez ponad dziesięciu laty, kiedy to również Lotos miał być przejmującym Orlen.
Przeczytaliśmy oficjalne programy wyborcze. Co kandydaci na prezydenta - Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sław...
Programy gospodarcze kandydatów na prezydenta przynoszą egzotyczny wachlarz propozycji, od utworzenia przystani...
W obliczu dynamicznych przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych polskie przedsiębiorstwa stoją prz...
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas